|
Lubelskie Forum Akwarystyczno-Terrarystyczne Lubelskie Forum dla Akwarystów i Terrarystów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
OLEJ
Biotopowiec
Dołączył: 26 Wrz 2005
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Śro 0:03, 04 Sty 2006 Temat postu: Neolamprologus brichardi ( Księżniczka z burundi ) |
|
|
Nazewnictwo:
łac. Neolamprologus brichardi
ang. Brichardi; princes of Burundi
pol. Księżniczka z burundi; lirniczka
niem. .Gabelschwanzbuntbarsch; Prinzessin von Burundi
franc. princesse du Burundi
Systematyka:
Typ -------------- Strunowce Chordata
Podtyp --------------- Kręgowce Vertebrata
Nadgromada -------------Szczękowce Gnathostomata
Gromada --------------------- Ryby kostne Osteichthes
Podgromada --------------------- Promieniopletwe Actinopteryngi
Nadrząd ------------------------------ Kostnoszkieletowe Teleostei
Rząd -------------------------------------- Okonioksztaltne Perciformes
Rodzina -------------------------------------- Pielęgnicowate Cichlidae
Rodzaj --------------------------------------------Neolamprologus
Gatunek ---------------------------------------------- Neolamprologus brichardi
inne „księżniczki” z rodzaju Neolamprologus:
--------------------------------------------------------- Neolamprologus buescheri
--------------------------------------------------------- Neolamprologus crassus
--------------------------------------------------------- Neolamprologus falcicula
--------------------------------------------------------- Neolamprologus gracilis
--------------------------------------------------------- Neolamprologus pulcher
--------------------------------------------------------- Neolamprologus savoryi
--------------------------------------------------------- Neolamprologus splendens
Występowanie:
Gatunek endemiczny:
-Afryka
--------- j. Tanganika
Po raz pierwszy odkryty przez Brichardi u wybrzeży małego kraju - Burundi
Środowisko naturalne: N. brichardi zamieszkuje litoral skalno - żwirowy na głębokości od 5 do 10m, obszar zamieszkały przez księżniczki charakteryzuje się dużą
ilością skalnych kryjówek oraz piaszczystym lub (rzadziej) żwirowym podłożem. Wody jeziorta Tanganika charakteryzują się wysoką przejrzystością, więc wbrew temu co wiele osób uważa, księżniczki nie zamieszkują mrocznych rumowisk, tylko nasłonecznioną toń wodną w pobliżu skalnych zwalisk.
Parametry wody:
J. Tanganika jest bardzo dużym jeziorem, wpływa do niego wiele rzek, których wody często znacznie różnią się składem chemicznym, więc należy pamiętać, że dane podawane w rozmaitych źródłach są swojego rodzaju uogólnieniem, ponieważ nie możemy podać jednoznacznego składu chemicznego wody Tanganiki. Takim właśnie uogólnieniem są te dane:
Temp(*C) ------------ 26,5
PH --------------------- 8,66-9,06
TWO(*n) -------------- 8-11
TWW(*n) -------------- 16-18 TWW>TWO - to nie pomyłka
Przewodnictwo(uS) --- 606-620
Na (sód)(mg/L) -------- 57-63,6
K (potas)(mg/L) ------- 18,0-35,5
Ca (wapń)(mg/L) ------ 9,2-17,6
Mg (magnez)(mg/L) --- 39,2-43,3
Przejrzystość ----------- 10-20m
Budowa ciała: dorastają do 8-12 cm, ciało podłużne koloru szarawo-jasnobrązowym, ostatnie prominie płetw przedłużone w kolorze jaskrawo białym (srebrnym), płetwy przeźroczyste. Po bokach głowy biegnie czarny pas; od pyska przez oko i pokrywy skrzelowe, na których krańcach znajduje się druga czarna pręga. Obie pręgi tworzą jakby przewróconą literę „T”. Do wspomnianej „litery” przylega owalna jasno żółta (zależnie od pochodzenia ryby kolor może być dużo ciemniejszy, aż do ciemno pomarańczowego) plamka. Ułożenie tych plam jest głównym wiarygodnym wyróżnikiem, który pozwala odróżnić od siebie gatunki księżniczek.
Dymorfizm płciowy: odróżnienie płci na podstawie wyglądu zewnętrznego nie jest łatwe. Główną cechą dzięki której rozpoznajemy płeć, to długość płetw (ogonowej, grzbietowej i odbytowej). Samce mają wydłużone końcowe promienie płetw (cecha często spotykana u pielęgnic). Samce są także nieco większe. Jednak na podstawie tych cech płeć ryb jest trudna do odróżnienia. Najłatwiejszy i zarazem najefektywniejszy sposób na odróżnienie płci, to obserwacja naszych podopiecznych. Gdy będzie zbliżało się tarło wszystko stanie się jasne i na podstawie zachowania bez problemu odgadniemy „kto jest kto”.
Urządzenie akwarium: oczywiście, jak zawsze urządzając akwarium trzeba starać się jak najwierniej odzwierciedlić naturalne środowisko naszych pupili (chociaż może nie do końca). Odwzorowanie naturalnego środowiska może być zadaniem zbyt trudnym do wykonania w przeciętnej wielkości zbiornika, więc lepiej skoncentrować się na stworzeniu takich warunków, w których księżniczki będą w stanie zaszczycić nas pełną gamą swoich zachowań. Mianowicie: możliwie duża ilość skalnych kryjówek, sporo przestrzeni do pływania, oraz odpowiednia powierzchnia dna, która jest bardzo ważna przy tarle. Na wykonanie skalnych grot nadają się wszystkie typy skał, które mają zastosowanie w akwarystyce, nie musimy się zbytnio przejmować podwyższaniem PH, czy twardości wody, chyba, że przekroczymy wskazane wyżej parametry, co jest dość mało prawdopodobne. Należy jednak pamiętać, by nie ustawiać kamieni na podłożu, lecz bezpośrednio na szybie akwarium, co uniemożliwi rybom podkopanie kamieni. Dobrym pomysłem jest zastosowanie cienkiego styropianu lub innego materiału, który chroniłby spodnią szybę akwarium przed pęknięciem. Jeśli chodzi o podłoże to mamy dość spory wybór. Chodzi tylko o to, by jego granulacja nie była zbyt duża (co utrudniałoby rybom odbycie tarła). Jeżeli ktoś lubi zieleń, to nic nie stoi na przeszkodzie posadzeniu roślin w akwarium. Księżniczki nie jedzą roślin, nie niszczą ani liści, ani korzeni. Jedyną barierą jest utrzymanie roślin w tak zasadowej i twardej wodzie, dość odporne na te czynniki są np. wszelkie kryprokoryny, anubiasy, rogatek (i na pewno wiele innych, ale to już dział dla ogrodników).
Teraz trochę z technicznej strony. Należy zapewnić dobre natlenianie wody, mile widziane są częste podmiany wody, filtracja oczywiście im sprawniejsza, tym lepiej (trzeba brać pod uwagę brak roślin lub ich znikomą ilość), należy liczyć się z koniecznością częstego odmulania dna, ponieważ konstrukcje z kamieni mogą uniemożliwiać odpowiedni ruch wody we wszystkich zakątkach akwarium. Brichardi nie przepadają za zbyt dużym ruchem wody, jednak musi on umożliwiać w miarę możliwości jak najlepszą cyrkulację wody.
Wielkość zbiornika, tutaj można spotkać się z bardzo różnymi informacjami, czasem dla mnie całkowicie niedorzecznymi, wydaje mi się, że dane podane przeze mnie poniżej są dość bezpieczne; dla jednej grupy rodzinnej (para + młode) wystarczy akwarium 100l, dla dwóch rodzin lub jednej rodziny i innych ryb – 200l, a dalej to już powyżej 300-400l. Oczywiście nie możemy trzymać z księżniczkami dowolnych gatunków ryb. Jakie gatunki się nadają, to już jest kwestia sporna i każdy uważa inaczej, jednak na pewno najodpowiedniejsze są gatunki, które są naturalnymi sąsiadami brichardi. Ile i jakie gatunki to już jest kwestia bardzo indywidualna i nie sposób ogólnie tego opisać.
Zachowanie: N. brichardi są rybami silnie terytorialnymi, są agresywne wobec wszystkich innych ryb, także swojego gatunku (oprócz osobników należących do rodziny, ale o tym później). Potrafią one zabić ryby nawet dużo większe od siebie, więc koniecznie należy uwzględnić ten fakt podczas dobierania obsady. Księżniczki przebywają głównie w toni wodnej, nie niszczą roślin, w podłożu kopią tylko podczas tarła. Żeby dowiedzieć się więcej na temat ich zachowania to pozostaje już tylko i wyłącznie własna obserwacja
Grupy rodzinne: N. brichardi cechują się bardzo specyficznym i interesującym zachowaniem, mianowicie tworzeniem tzw. grup rodzinnych. To właśnie ten fakt bardzo często skłania akwarystów do hodowli tych ryb. Na szczycie hierarchi w rodzinie znajduje się samiec oraz samica, często też towarzyszy parze kolejna samica. Co do roli tej drugiej samicy są 3 opcje:
1) pomaga ona w odchowie potomstwa, a sama nie składa ikry. W tym przypadku, gdy potomstwo podrośnie na tyle, że będzie w stanie opiekować się młodszym rodzeństwem, samica stanie się bezużyteczna i zostanie ona wypędzona z terytorium lub zabita.
2) składa ikrę i jest traktowana na równi z pierwszą samicą
3) składa ikrę lub nie, zajmuje małą część terytorium, jest trochę nękana przez pierwszą samicę, jednak tolerowana. W tym przypadku stanowi ona swojego rodzaju rezerwę – gdyby coś stało się obecnej partnerce samca (taki cwaniak ).
Para (lub 1+2) odchowują potomstwo, które dorasta… Gdy młode osiągną około 3-4 cm pomagają w opiece nad młodszym rodzeństwem, czyszczeniu kamieni, kopaniu dołków w podłożu itd. Trwa to aż do uzyskania ich dojrzałości płciowej. Gdy już dorosną albo znajdują sobie partnerów i rozmnażają się na terytorium rodziców, albo zakładają nową rodzinę na innym terytorium. Zdaża się także, że rodzice wypędzają podrośnięte młode ze swojego terytorium, dzieje się tak z dwóch powodów: albo braku wystarczającej przestrzeni(to często możemy obserwować w naszych awkariach), albo rodzice po prostu czują się zagrożeni i obawiają się, że mogą stracić panowanie na swoim terytorium. Istnieje także inny rodzaj zgrupowania księżniczek. Młode ryby, ale już dojrzałe płciowo z powodu braku wolnych terytoriów lęgowych tworzą (często bardzo duże – do kilkuset osobników) grupy, które nie posiadają własnego terytorium i nie rozmnażają się. Jest to swojego rodzaju rezerwa, gdy jakieś terytorium się zwolni lub jakiś osobnik z terytorium zostanie bez partnera\rki ich miejsce natychmiast jest zajmowane przez ryby z tych właśnie „grup rezerwowych”. Tak złożone zachowania u ryb występują rzadko i dlatego księżniczki są tak wyjątkowe i interesujące. Należy jednak liczyć się z konsekwencjami trzymania brichardi w małych zbiornikach. Często słyszy się opinie typu: wszystko było dobrze, księżniczki się rozmnażały, aż tu nagle moim rybom coś odbiło i zaczęły zabijać swoje młode. Otóż im nie odbija, tylko jest to ich naturalne zachowanie, które przybiera trochę inny wygląd, gdy ryby są trzymane w niewoli.
Rozmnażanie: Rozmnażanie jest stosunkowo łatwe. Gdy zapewnimy rybom odpowiednie warunki, szybko dobiorą się one w pary i zabiorą do pracy. Pierwszą oznaką zbliżającego się tarła jest kopanie dołków w podłożu i odpędzanie innych ryb. Tutaj role oczywiście sa podzielone, samiec zajmuje się obroną terytorium, a samica opieką nad potomstwem, co nie znaczy, że nie uzupełniają się one częściowo w swoich obowiązkach. Ikra składana jest w skalnych grotach, na wcześniej dokładnie oczyszczonej powierzchni kamienia. Ilość ziaren ikry zależy od wieku i kondycji zdrowotnej samicy. Larwy wykluwają się po niecałym tygodniu, potem przez kilka dni (do tygodnia) narybek leży nieruchomo w dołku w podłożu (uprzednio wykopanym przez rodziców) żywiąc się wyłącznie zawartością woreczka żółciowego. Gdy narybek zacznie pływać należy zacząć karmienie. Jako pierwszy pokarm najlepiej podać nicienie mikro lub jakiś inny pokarm o podobnej wielkości. Oczywiście najlepszy jest pokarm żywy, jednak pokarmy szcztuczne też są zjadane przez narybek księżniczek. Pokarm należy podawać jak najczęściej w małych ilościach, ważne jest, by podczas podawania pokarmu nie straszyć mocno rodziców, ponieważ mogą oni narobić zamieszania i narybek zamiast jeść, pochowa się. Pokarm też powinien jak najdłużej utrzymywać się w toni wodnej, ponieważ nasz przychówek nie chętnie pobiera pokarm z dna. Warto też zwrócić uwagę na ruch wody, nie powinien on być zbyt silny, bo męczyłby maluchy. Potem wraz z wzrostem narybku podajemy coraz większy pokarm (larwy solowa, oczliki).
Pokarm w środ. nat.:
Glony nitkowate – 10%
Rosną w postaci długich, cienkich nitek do długości 30 cm lub więcej. Mają mdły zielony kolor (trudny do określenia ze względu na ich grubość).
owady wodne - 5%
inne - 15%.
fitoplankton - 50%
Roślinny składnik planktonu, którego przemieszczanie uzależnione jest od prądów wodnych. W skład fitoplanktonu wchodzą glony (okrzemki, zielenice i sinice) oraz inne
widłonogi - 20%
Pojęciem oczlik (cyclops) określa się ogólnie dużą grupę skorupiaków planktonowych należących do rzędu widłonogów (copepoda).
Karmienie:
N. Brichardi preferują pokarm żywy, jednak można przyzwyczaić je do pobierania prawie każdego rodzaju pokarmu( także do wszelkiego rodzaju pokarmów suchych). Nie należy podawać zbyt grubego pokarmu. Księżniczki niechętnie pobierają pokarm z dna i powierzchni wody, należy, więc postarać się o pokarm, który długo będzie utrzymywał się w toni wodnej. Najlepiej karmić ryby kilka razy dziennie małymi porcjami, im częściej tym lepiej. Nie zaszkodzi, jeśli będziemy karmić ryby 20 razy dziennie bardzo małymi porcjami. Pokarm powinien być zarówno bogaty w elementy roślinne, jak i pochodzenia zwierzęcego. Księżniczki przepadają za oczlikami!!!
Trochę się nad tym napracowałem, więc raczej nie byłbym szczęśliwy, jeśli znalazłbym moje wypociny na czyjejś stronce podpisane cudzym nazwiskiem.
Teraz już skończyłem, najwyżej jakieś drobne poprawki... więc jeśli macie coś do powiedzenia to walcie śmiało
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez OLEJ dnia Śro 23:44, 08 Lut 2006, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kjarkas
Kirysek
Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Lublin - LSM
|
Wysłany: Nie 19:17, 08 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Aleś kawał roboty odwalił , ale szczerze mówiąc nie chce mi się czytać całości bo nie będę raczej księżniczek hodował, ale zauważyłem pomyłkę zaraz na samym początku (może to tylko literówka), otóż polska nazwa tej ryby to lirniczka a nie limiczka , ale za samo to że ci się chciało słowa uznania,
pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
OLEJ
Biotopowiec
Dołączył: 26 Wrz 2005
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Nie 21:29, 08 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Masz rację, błąd podczas przepisywania Na pewno jest mnóstwo literówek, ortografów i błędów gramatycznych, ale póki co nie chce mi się poprawiać
I dziękuję za pochwałę
Ps. Mam nadzieję, że jednak ktoś przeczyta do końca hehehe
Ostatnio zmieniony przez OLEJ dnia Sob 15:32, 09 Wrz 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Robert M.
Kirysek
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:33, 18 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich,
Jestem pod wrażeniem opracowania - na prawdę. Ciekaw jestem skąd wziąłeś taką ilość danych?
Nawiasem mówiąc, Twój opis niejednorodności fizykochemicznej wód tanganikańskich jest wspólny temu, co dzieje się w ostatnich dniach na innym forum związanym mocno z Tanganiką
Coraz bardziej temat jeziora Tanganika i zwierząt tam występujących robi się pasjonujący...
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
OLEJ
Biotopowiec
Dołączył: 26 Wrz 2005
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Śro 18:18, 18 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Robert M. napisał: | Witam wszystkich,
Jestem pod wrażeniem opracowania - na prawdę. Ciekaw jestem skąd wziąłeś taką ilość danych?
|
To jest efekt mojego długiego zainteresowania księżniczkami, nie podałem źródeł, bo bardzo mała część tego opisu znajdowała się u mnie na komputerze (skąd to mam poprostu już nie pamiętam), a reszte pisałem z głowy (skąd to się w mojej głowie znalazło to też oczywiście nie pamiętam)
Cytat: |
Nawiasem mówiąc, Twój opis niejednorodności fizykochemicznej wód tanganikańskich jest wspólny temu, co dzieje się w ostatnich dniach na innym forum związanym mocno z Tanganiką
|
hmm jakbyś podał adres tego forum to chyba nikt by się nie pogniewał. Ja osobiście nie czytuję żadnego forum "tanganikańskiego", więc byłbym wdzięczny za podanie adresu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Robert M.
Kirysek
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:25, 18 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Takie forum istnieje na naszej stronie [link widoczny dla zalogowanych]
Trzeba wejść na forum!
Robert Mierzeński
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
OLEJ
Biotopowiec
Dołączył: 26 Wrz 2005
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Czw 0:01, 26 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Dzięki za podanie linka. Troche mi czasu braknie, ale na pewno zajrzę na Wasze forum.
PS. Jeśli ktoś chciałby zamieścić ten opis na swojej stronce, czy forum, to nie ma problemu, tylko prosiłbym o podanie mi adresu na priv.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
janki244
Drobniczka
Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Sob 0:57, 09 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Dstalem taką dawke informacji na temat ksiezniczek o jakiej do tej pory nawet nie snilem.
Mimo to mam pytanie.Kupilem niedawno zbiornik 160l i nie wiem ile ksiezniczek mogę w nim na początek umieścic tak aby zmieścilo się też kilka naskalników marliera i czy wogóle powinienem wpuszczac naskalniki?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
magg0t
ZBANOWANY
Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Lublin LSM
|
Wysłany: Sob 2:43, 09 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | czy wogóle powinienem wpuszczac naskalniki? |
Powinny żyć w zgodzie z naskalnikami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
janki244
Drobniczka
Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Sob 8:17, 09 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Tez tak myśle,a niewielka rywalizacja powinna chyba dobrze wplynac na jedne i drugie.dzieki i pozdrowienia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
OLEJ
Biotopowiec
Dołączył: 26 Wrz 2005
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Sob 8:58, 09 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
janki244 napisał: | Dstalem taką dawke informacji na temat ksiezniczek o jakiej do tej pory nawet nie snilem.
Mimo to mam pytanie.Kupilem niedawno zbiornik 160l i nie wiem ile ksiezniczek mogę w nim na początek umieścic tak aby zmieścilo się też kilka naskalników marliera i czy wogóle powinienem wpuszczac naskalniki? |
Ja bym radził kupić 5 młodych osobników, a później zostawić z tego jedną "rodzinke", wydaje mi się, że w takim zbiorniku nie powinno być problemu z naskalnikami, wpuść 2 pary. Pamiętaj tylko aby urządzić zbiornik tak, by księżniczki mogły łatwo wybrać sobie terytorium, a naskalniki miały się gdzie chować i powinno być ok.
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|