Lubelskie Forum Akwarystyczno-Terrarystyczne

gnom

Witam.

Mam ogromnie irytujacy problem - glosny spiek CO2, nie pomaga czyszczenie, kupilem w przeciagu 6 miesiecy 2 spieki, jeden po ok 3 misiecach zrobil sie glosny, na poczatku byl cichy. Drugi od razu byl glosny jak te "przechodzone".

Zastanawiam sie nad atomizerem wewnetrznym, ewentualnie prosze o porade czy mozna cos zadzialac z tymi co mam. Bo poprostu dostaje juz szalu, a spie z akwarium.

Odpadaja dyfuzory/atmizery na weza, nie mam kubelka.

Flasher

Przestań gazować krewetki w nocy Smile

gibcio

Może zwykła strzykawka z lipą bedzie cichsza a i według mnie lepsza mgiełka niż z tych spieków. Z drugiej strony ja nigdy nie dozowałem w nocy.

Akwamaniak

Mnie też to denerwowało i to strasznie..(ćwierkanie z nowego spieku)

strzykawka 20ml i kawałek gałęzi dobrze dotartej i nic nie słychać a rewelacyjność spieku i historie mgiełki można schować między bajki..

Myślę że atomizer też będzie ćwierkał a lipy nie słychać i jak na razie nawet spiek nie daje takiej mgły jak lipa

pendzel_3

W pełni zgadzam się z przedmówcami spieki niestety mają swoje wady.
Tutaj masz moje szersze wypociny w tym temacie wraz z instrukcją jak zrobić porządnie tego typu dyfuzor.

https://www.youtube.com/watch?v=3GAJ_Iqp6BM