Lubelskie Forum Akwarystyczno-Terrarystyczne

tatarak

Witam widze że moje uwagi sprawiają że ktoś tu czuje sie obrażony ???
stwierdzam tylko fakty które przeczytałem i zobaczyłem a moje wnioski które wyciągam są moje i oczywiście mogę się mylić ale myślę że tak nie jest ... Co do wizytacji to na pewno jak znajdę chwile to przekaże kierownikowi kilka uwag i stwierdzeń które zaobserwuje Smile

” >ale jak się weźmiecie za gady
- nie zamierzam narazie” -„W przyszlym miesiacu chcemy zaczac sprzedaz gadow i teraz musze sie z tej dziedziny troszke doszkolic ))” ya tego nie napisałem ....

„>Ceny macie ciekawe i straty ciekawe
- skad wiesz ile mam strat i dlaczego cie to zaciekawilo???”
po czymś takim jak niżej i innych wypowiedziach na tym forum jest bardzo duże prawdopodobieństwo że tak jest :

Sz - Szefowa; S - sprzedawca
Sz: Trzeba troche ścisnąś ryby w tych akwariach bo nie zmieści nam się nowy towar (zajechało prochami )
S: No tak... tylko jak
Sz: Może... patrz no np. te pielęgnice - rosną później do 30 xm, więc nie zabardzo ich z innymi rybami mieszać
S: No tak... ale pielęgnice przecież innych pielęgnic nie zaatakują.. przecież ten sam rodzaj, no nie
Sz: Może i masz racje. OK, zrobimy jak mówisz
S: To co dalej
Sz: Popatrz no te skalary niby takie duże ale miejsca jeszcze jest. Możemy te wszystkie neonki i inne drobne rybki zebrać w całość i wrzucić do skalarów ( )
S: Tak, ale nie wolno mieszać mieczyków ze skalarami, bo mieczyki skalary powybijają.
Sz: Naprawdę
S: No tak, ja miałem kiedyś mieczyki, oprócz tego jeszcze brzanki sumatrzańskie, ale one nie mogły atakować skalarów, więc to muszą być mieczyki ( )”

Na koniec zapraszam do lektury : pozdro )))
Latający Cyrk Monty Pythona - Seria pierwsza / Odcinek nr 10
SKLEP ZOOLOGICZNY (PRZERABIANIE ZWIERZĄTEK)
________________________________________
KLIENT John Cleese
SPRZEDAWCA Michael Palin
HARRY Graham Chapman
MĘŻCZYZNA W NIEBIESKIEJ KOSZULI John Cleese
MĘŻCZYZNA W ŻÓŁTEJ KOSZULI Z APASZKĄ Eric Idle
RZYMIANIN Terry Jones
JULIUSZ CEZAR Graham Chapman
________________________________________

NAPIS:
SKLEP ZE ZWIERZĘTAMI
GDZIEŚ W OKOLICY
MELTON MOWBRAY
[wnętrze sklepu z ladą, na której stoi kosz wiklinowy i terrarium; za ladą stoi sprzedawca w fartuchu; przez drzwi wchodzi klient]
KLIENT
Dzień dobry. Chciałbym kupić kota.
SPRZEDAWCA
Proszę bardzo. Mam ślicznego teriera.
[stawia na ladzie, przed klientem wiklinowy kosz]
KLIENT
Mnie chodzi o kota.
SPRZEDAWCA
Rozumiem.
[patrzy w bok; klient podąża wzrokiem w kierunku gdzie patrzy sprzedawca, który szybko przesuwa wiklinowy kosz na bok, tak jakby postawił na ladzie inny]
Może być ten?
KLIENT
[zaglądając do kosza]
Nie, to terier.
SPRZEDAWCA
Ale cholernie podobny.
KLIENT
Co to ma znaczyć? Chcę kupić kota!
SPRZEDAWCA
Coś panu powiem. Trochę spiłuję nogi, wyrwę nos, przekłuję pysk kilkoma drucikami i będzie kiciuś jak się patrzy.
KLIENT
Ale nieprawdziwy.
SPRZEDAWCA
Nie rozumiem?
KLIENT
Nie będzie miauczał.
SPRZEDAWCA
Za to będzie troszkę wył.
KLIENT
Nie, nie, nie. A ma pan papugę?
SPRZEDAWCA
Nie w tej chwili. Właśnie się skończyły. Ale coś panu powiem... obetnę mu tylko łapy, zaszyję dziury, zedrę futro, przykleję parę skrzydełek i dziób, jaki pan sobie zażyczy, i będzie papużka jak złoto.
KLIENT
Jak długo to potrwa?
SPRZEDAWCA
Zaraz... niech pomyślę... zrywanie futra, obcinanie łap...
[zwracając się do kogoś spoza kadru]
Harry, możesz na poczekaniu zrobić papugę z tego teriera?
HARRY
[spoza kadru]
Nie. Wciąż przefastrygowuję tego bullteriera a potem muszę jeszcze spuścić żaby.
SPRZEDAWCA
[do klienta]
A na piątek?
KLIENT
Nie, musi być na jutro. To prezent.
SPRZEDAWCA
Przeistoczenie w papugę to spora robota... ale coś panu powiem... Z łatwością przerobię teriera na rybę i to na miejscu. Wyrywam łapy, wtykam płetwy a w kark wbijam rurkę, żeby miał przez co oddychać, maluję na złoto i już.
KLIENT
Potrzebne będzie spore akwarium.
SPRZEDAWCA
Ale będzie co pokazywać.
KLIENT
Zgoda. Pod warunkiem, że będę mógł się przyglądać.
[cięcie]
[link widoczny dla zalogowanych]

Juri36

Men0

wiem, zaraz koło leclerca sklep. Przeważnie sklepy wędkarsko-zoologiczne nastawiają sie głównie "na sztuczności" wiadomo, żeby sie nie psuło Razz

lokazlizacja dobra; dużo ludzi jeździ tamtędy na pojezierza na rybki. Co do ryb akwariowych to fakt jest ich mały wybór, brzanki, gupiki itp. ale są tanie, można więc coś za mniejsze pieniądze kupić

rafal.q

No to i ja sie dorzucę, bo po długiej, około 6 miesięcznej przerwie byłem w tymże sklepie. Trzeba przyznać, że zmienił się i to na lepsze. Zwłaszcza warunki dla rybek. To na plus. Inny plus to ceny ryb - neony inessa chyba najtańsze w Lublinie. Sprzęt i pokarmy mnie nie interesowały, więc nie oceniam.
I mała gorzka pigułka: w akwarium z molinezjami martwa ryba, nieco juz nieświeża oraz kawałki innej, juz zbielałe, skubane przez jeszcze żywe molinezje. Sad

euglenka

Zastanawiam się kto im pisze takie bzdurne opisy do ryb. Błąd na błędzie Exclamation

Np.: 'pyszczaki z Malewi występują w Ameryce Pn', 'pyszczak auratus - a nie złocisty' i wiele innych.
Widzałam akwarium w którym były kardynałki chińskie, małe żabki i pięć 10 cm. fosylisów które były już nieźle najedzone, a kardynałki pływały w panice pod powieżchnią.
W jednym akwarium znajdowały się prawie martwe proporczykowce (ktoś nie wie jakiej wody te ryby wymagają). Wink

Ciekawe kiedy się wycofają z handlu paletami, bo te co widziałam wyglądały okropnie i myślę że długo nie pożyją. Confused

tatarak

Zimek

Wczoraj miałem przyjemność odwiedzić ten sklep po rozbudowie. Zaskoczyłeś mnie Paweł w dobrym tego słowa znaczeniu Very Happy

Teraz jest wspaniale, pomieszczenie te nowe z akwariami wspaniale przemyślane Very Happy

Szczere gratki spoko

Ponieważ tak besztacie Razz

pracowników o chów palet, postanowiłem się im przyjrzeć. Niewiem czego wy sie czepiacie Exclamation

Korzeń jest, mają jak pływać.... nierozumiem. Może chodzi Wam o mały litraż Question

Proszę o odpowiedź Wink

A i fajny krab tęczowy i ta mgła Twisted Evil

Pozdrawiam Wink

Zimek

Szot

Zimek! Teraz z paletami jest OK! ale było zobaczyć wcześniej 2x mniejsze akwa i około 20 paletek to był szok!!! Dla dorosłej paletki trzeba przyjąć około 30-50 litrów,a dla młodych można przyjąć około 15 litrów na szt. Teraz wiesz dlaczego pisaliśmy uwagi.

Paweł

Bylem widziałem i niestety nic mnie nie zachwyciło ale szczerze mówiąc sklep zorganizowany poprawnie czysto ale jak dla mnie nie ma na czym oka zawiesić
i na koniec plus ceny są przystępne i dlatego będę tam bywał

Juri36

Witam wszystkich, dawno nie bylem na forum i widze ze troszke ucichły watki sklpów.
Nasz sklep "juz" ma ponad pol roku i widze ze z kazdym dniem jest coraz lepiej, moze te zmiany juz nie ida tak szybko jak wczesniej, ale naprawde sa.
Mam problem z roslinami i mam nadzieje ze mi cos ciekawego doradzicie: otoż jak Ci co nas odwiedzili mogli zauwazayc, ze rosliny wyglądają srednio w naszym sklepie, a przyjmujac dokladne okreslenie to bardzo marnie. Radzono nam zeby zrobic oswietlenie kasakady to moze bedzie lepiej wygladalo - troche pomoglo ale to nie to.
Szkoda rozstac mi sie z tą kasakadą bo kosztowala spore pieniądze i zasatnawiam sie jak mozna by ja przerobic, aby w koncu te rosliny wygladaly i czuly sie dobrze.
Moze macie jakies pomysly, bo ja sie "wypalilem" w tej kwestii, tak by niewiele zainwestować, a zmienic stan obecny.
pozdrawiam
Pawel Jurak

Zimek

Cześć

Ja bym dla dobra roślin proponował zmontować bimbrownie, wtedy na pewno rosliny poprawią swój stan. Drugi pomysł to jakaś lekka pielęgnacja jakimiś nawozikami (w innych sklepach widziałem jak nawożą i mają bimbrownie, rosliny sa naprawde w pięknym stanie).
Pozdrawiam Wink

Zimek

rafal.q

Zimek, Twoja rada o dwutlenku węgla jest super, ale... Rolling Eyes

dodawanie CO2 w kaskadzie, gdzie są trzymane rośliny mija się z celem, gdyż i tak przy sporym ruchu wody zostanie go w niej niewiele.

macche

no właśnie co tam nie wskocze (ostatnio jakieś 2 tygoidnie temu) to roślinek jest z 5 na krzyż , nie wiem czy taki stan utrzymuje się cały czas , ale naprawde warto by to zmienić , hmm może ktoś mi doradzić gdzie najlepzy jest wybór roślin z wmiare przystępnymi cenami , na nadbystrzyckiej nawet nieźle , ale właśnie w temacie o tamtym sklepie przeczytałem ,że z roślinami bida , więc gdzie najlepiej kupować ??

ediasch

Mam pytanko.Dziś byłem w tym sklepie(bardzo było fajnie)Ale chodzi mi o to że widziałem Fotografa robiącego zdjęcia produktów.Sklepik internetowy się kroi??

Juri36

witam, to dopiero fotki sklep bedzie dopiero dobrze dzialal za okolo miesiac, ceny beda te same, bedzie to raczej sklep przeznaczony dla ludzi spoza lublina bo trzeba doliczyc przysylke.
pozdrawiam
Pawel Jurak

Zimek

Ja też dzisiaj widziałem Pana Fotografa Smile

I wogóle zadowala mnie fakt, że wciąż u Was są pstrążenice Very Happy

Ostatnio wykupiłem ostatnie 4 jakiś tydzień temu. Dzisiaj patrze: znowu Exclamation

Zaopatrze sie w kolejne kilka sztuk jak bede miał więcej funduszy albo załatwie sobie na imieniny Very Happy

Pozdrawiam Wink

Zimek

ediasch

Juri36 jak będzie sklep działał to wrzuć linka na forum ok??
Znam sporo osób które na pewno skożystałyby

Juri36

ok jak bedzie to podam link

macche · Wysłany: Sob 10:07, 04 Mar 2006 Temat postu:

może wiedzieć , czy już sklepik wysyłkowy gotowy ?? Ponad 2 tygodnie już minęły Smile