Lubelskie Forum Akwarystyczno-Terrarystyczne

Szogi · Wysłany: Pią 20:58, 21 Mar 2014 Temat postu: Leopardus Felicity

Coś fajnego mają w dobrej cenie ?

pawlo · Wysłany: Pią 21:11, 21 Mar 2014 Temat postu:

W dobrej cenie to chyba nic Smile

annnka · Wysłany: Pią 21:59, 21 Mar 2014 Temat postu:

Jakaś ryba była taniej ale nie pamiętam jaka, tłoku w zbiornikach nie ma.

fr33k · Wysłany: Pią 23:18, 21 Mar 2014 Temat postu:

Odrazu na fajerwerki liczycie, dajcie troche czasu a Dawid na pewno was miło zaskoczy.

wiewiór · Wysłany: Sob 0:09, 22 Mar 2014 Temat postu:

Ja tam tylko łowie ryby Wink

Pisajcie w temacie co wam sie podoba i co zmienic mrugnięcie

Fajerwerkow nie obiecuje, pamietajcie ze akwarystyka wymaga czasu.

czekoladkaa22 · Wysłany: Sob 0:22, 22 Mar 2014 Temat postu:

Narazie się nie wypowiadam, zobaczymy z czasem bo jak narazie wszystko świeżutkie. Jedyne co mogę powiedzieć to że spodziewałem się że większy będzie sklep, bo taka trochę klitka.
Byłem tylko chwilkę ale jeden gatunek rzucił mi się w oczy, hemigrammus rodwayi w cenie 5,5zł, zastanawiam się czy nie kupić ale poczekam jeszcze bo chyba za wcześnie na zakupy rybek w nowo otwartym sklepie, wszystko świeże, nie dojrzałe zbiorniki, dlatego nie wiadomo jak z przeżywalnością.

Wiewiór, dzisiaj w sklepie był taki niewysoki łysy gościo, on też z jakiegoś innego zoologa przeszedł bo kojarzę go tylko nie bardzo wiem skąd.

wiewiór · Wysłany: Sob 0:57, 22 Mar 2014 Temat postu:

Baniaki zdazyły pochodzic zanim tam ryby trafiły, tak czy siak na delikatniejsze ryby trzeba poczekac mrugnięcie

Rodway - spoko to odłow aklimatyzowany zanim wlecial na sklep mrugnięcie

kazda z pracujacych osob ma pojecie o tym co sprzedaje mrugnięcie

i wiekszy badz mniejszy staz w branzy mrugnięcie

radny1

Moim zdaniem póki co z rybami jest słabo ale trzymam kciuki żeby się coś ruszyło jak już wszystko się rozkręci. Zawsze podczas zakupów można wpaść na chwilę i wyjść z rybką. Sklep ma potencjał bo jest w dobrej lokalizacji tylko ciekawe jak się to dalej będzie toczyło. W eclerku sklep był kiepski ale obecna ekipa postawiła go na nogi i z chęcią tam zachodzę po zmianach. Wcześniej to same kałuże były ze zbiorników a odkąd Grzegorz zajmuje się nim akwaria są bardzo porządnie trzymane i wybór jest bardzo dobry.

wiewiór

jest jak jest Smile

gdyby jednak ktoś poszukiwał Hara jerdoni albo Badis badis... Wink

maly

Byłem dziś co do mojego pierwszego wrażenia to troszkę mały sklepik ceny hmm średnie troszkę roślinek mało i lekki bałagan w tej kaskadzie z nimi a mam takie pytanie dlaczego w niektórych akwariach temperatura przekracza 30*C ??
Poza tym to wrażenie miłe po wizycie

adi

30* C , musi ospa [link widoczny dla zalogowanych]

maly

wiewiór

Jest jak jest
Palety mozna pedzić
Takie światło, grzałki skręcone na minimum...
Ale i niektóre termometry - jak testy paskowe pokazuja tylko skoki/zmiany ;/

fr33k

Zacznijmy od tego że w sklepach w zbiornikach szczególnie środkowych i najwyższych zawsze jest wyższa temp. Ponieważ nagrzewają się od oświetlenia zbiorników które są poniżej. Więc teoretycznie tylko w zbiornikach na dole można bardziej kontrolować temp. Chyba że są zamontowane wentylatory na każdym poziomie regału.
Druga rzecz jest taka, że ospa to na tyle wredna choroba, że może wyjść na zewnątrz ryby dopiero po jej padnięciu.
MAŁY - Z Dawidem rozmawialiśmy kiedyś na ten temat, po jednym ze szkoleń w których uczestniczył. Ryba słodkowodna podczas stresu może pić wodę, więc ustrojstwo zwane kulorzęskiem, może dostać się do ''środka ryby'' i wykańczać ją od środka bez objawów zewnętrznych.

3 sprawą jest taka, że czasem sprzedawca nie ma wpływu na to ile dostanie roslin na sklep.

Pozdrawiam.

czekoladkaa22

Nie sądzę aby sklep był nastawiony na sprzedaż roślin, ogólnie galerii nie odwiedza zbyt wielu klientów a rośliny w kaskadzie nie wytrzymają zbyt długo w dobrej kondycji.
Ryby w zoologicznych nie goszczą zbyt długo dlatego nawet tak podniesiona temperatura nie robi im żadnej krzywdy przez niedługi okres czasu.
Ważne że pracownicy są ogarnieci i mówią z sensem.
Ponieważ ostatnio w pewnym sklepie zoologicznym usłyszałem od pracownika który rozmawiał z innym klientem podczas wpuszczania krewetek crystal black i red. "Hmm ciekawe czy się nie będą krzyżowały? Mam nadzieję że nie ponieważ jak by się skrzyżowały to wyszło by takie brudne czerwono-czarne coś" w ciągu 15 min usłyszałem jeszcze z 3 niezbyt trafione stwierdzenia.

Dlatego wolę aby sklep był troche słabiej zaopatrzony ale pracownicy byli kompetentni, bo takich głupot jak wyżej ciężko się słucha i psuje to opinię sklepu niestety.