Forum Lubelskie Forum Akwarystyczno-Terrarystyczne Strona Główna Lubelskie Forum Akwarystyczno-Terrarystyczne
Lubelskie Forum dla Akwarystów i Terrarystów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pielęgniczka Ramireza

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lubelskie Forum Akwarystyczno-Terrarystyczne Strona Główna -> Rozmnażanie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sajo
Kirysek



Dołączył: 05 Paź 2005
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pon 22:22, 24 Paź 2005    Temat postu: Pielęgniczka Ramireza

spróbuje tutaj opisać dokładnie wszystko to, co zaobserwowałem podczas rozmnażania pielęgniczki ramireza. może komuś się kiedyś przyda albo po prostu ktoś będzie ciekawy Smile

w poniedziałek zauważyłem, że dobrana parka czyści liść, oczywiście przez pół dnia nie zwróciłem na to większej uwagi Razz jednak zaniepokoił mnie wygląd samicy. z odbytu wystawała jej tak jakby... rurka długości około 2mm. nie wiedziałem czy to objaw choroby (kondycyjnie rybka czuła się dobrze) czy też parka szykowała się do tarła... no i około godziny 18 się zaczęło Smile najpierw samica powoli ocierała się brzuszkiem po liściu wypuszczając po kilka ziarenek ikry, a tuż po chwili to samo (tylko że bez ikry Razz) robił samiec zapładniając ikrę. i tak oto ku mojemu zdziwieniu no i zadowoleniu Wink ramirezki złożyły ikrę na liściu kryptokoryny Smile

rybki po tarle od razu zaczęły straż nad swoim miłosnym gniazdkiem, samczyk był tuż nad liściem, a samica pilnowała dostępu kilka cm dalej odganiając wszystkie inne ryby. byłem świadkiem, gdy nawet 6-7 krotnie większe gurami dostało po głowie Exclamation a dodam, że mam w akwarium jeszcze 4 innych ramirezek, skalara (dużego), bocje i 2 otoski, ale parka ramirezek spokojnie dawała sobie rade. co kilka minut następowała zmiana warty. tarlaki po odbyciu tarła były bardzo chude, więc od razu je dokarmiłem z niepokojem czekając na kolejny ranek...

a rankiem co się okazało ?? nic !! wszystko pod kontrolą Cool parka dalej dzielnie pilnowała ikry w niewielkim przecież, 55 litrowym akwarium pełnym innych rybek. zauważyłem też, że czasami samiec łapie pęcherzyki powietrza z napowietrzacza i próbuje strzelić nim w ikrę. zapewne w taki sposób starał się ją bardziej dotlenić Smile

dziś, kiedy to piszę, mija 48 godzina od złożenia ikry. zauważyłem rano kilka białych ziarenek ikry (nie zapłodniona lub nie wiem co Razz) ale po powrocie z uczelni już ich nie było, zapewne któryś z przyszłych rodziców ją wyskubał.

nie daje sobie zbyt dużych nadziei na wychowanie narybku, gdyż jestem zupełnie nieprzygotowany Smile już samo wyklucie się rybeczek będzie dla mnie sukcesem, o rozmnażaniu pomyśle później Smile

z biegiem dni będę dopisywał tutaj kolejne spostrzeżenia, tak samo jakby mi się coś przypomniało Smile


podam może jeszcze aktualną chemię wody:
TwO - 15n
TwW - 10n
pH - 7,8

wyniki są dość wysokie jeśli chodzi o rozmnażanie ramirezek, no ale ja do składania ikry ich nie przymuszałem Smile widocznie dobrze się czuły w "nie książkowych" warunkach Smile

no niestety - czwartek rano i ikry nie ma Sad i nawet nie wiem co się stało, jest kilka wersji:
- ikra zjedzona przez rodziców
- ikra zjedzona przez inne ryby
- małe sie wylęgły i zostałe zjedzone

ja jestem chyba za tą pierwszą... chyba bo nie wiem, nie widziałem niestety.

wiem jedno, że jak będą przeprowadzały nastepne tarło w akwarium, to pozostaną jedynie rodzice Smile


a oto kilka zdjęć:







Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy77
Kirysek



Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Puławy
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:49, 05 Gru 2005    Temat postu: pielęgniczki

Opisane przez Ciebie zachowanie pielęgniczek Ramirezi jest typowym. Nie przejmuj się i powodzenia następnym razem Smile
Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sajo
Kirysek



Dołączył: 05 Paź 2005
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pon 22:22, 05 Gru 2005    Temat postu:

no nie wiem, gdzieś od ponad tygodnia parka, która składała ikrę wzięła rozwód Neutral tzn. już nie pływają razem i samczyk raczej przegania swą ex Sad

mam nadzieję, że niedługo się pogodzą, bo warunki już mają niezłe - TwO 10n, TwW 4 n, Ph około 7,2
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Radek
Drobniczka



Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Nie 15:59, 11 Gru 2005    Temat postu:

sajo napisał:
no nie wiem, gdzieś od ponad tygodnia parka, która składała ikrę wzięła rozwód Neutral tzn. już nie pływają razem i samczyk raczej przegania swą ex Sad

mam nadzieję, że niedługo się pogodzą, bo warunki już mają niezłe - TwO 10n, TwW 4 n, Ph około 7,2

spoko spoko będzie dobrze. Też kiedyś próbowałem rozmnażac ramirezki.
Najpierw złożyły mi ikrę w akwarium ogólnym (160 l). Wiedziałem z doświadczenia że nic z tego nie będzie bo albo ikra spleśnieje albo zostanie zjedzona. Po kilku dniach ikra spleśniała i została zjedzona przez talarki. Po kilku tygodniach rybki znowu złożyły ikrę i znów po kilku dniach ikra zapleśniała. Postanowiłem więc że przygotuję im inny zbiornik w którym rybki nie będą niepokojone przez współmieszkańców akwarium, gdyż to że rybki zjadały ikrę mogło być spowodowane przez pleśń lub to że były zestresowane . Przygotowałem im więc akwarium 40 litrowe. Na dno nasypałem trochę żwirku, zrobiłem kilka grotek z kamieni, do tego oczywiście filtr turbinkowy(z napowietrzaniem, gdyż ważne by woda była dobrze natleniona), grzałka, termometr. Napełniłem to w 2/3 wodą ze zbiornika ogólnego i 1/3 odstaną wodą z kranu. Po kilkudniowym okresie rozruchu przeniosłem tam parkę ramirezek z akwarium ogólnego. Po kilku dniach złożyły mi ikrę na kamieniu.Nie wiedziałem czy rybki odłowić czy nie, na wszelki wypadek zasłoniłem szyby akwarium by nic nie niepokoiło talarków. Na drugi dzień po tarle dolałem również trochę środka zapobiegającemu pleśnieniu i zwalczającego grzyby i inne pasożyty(może być akryflawina)Środek zawsze należy dodawać po zakończeniu tarła gdyż jeśli sięgo doda przed tarłem to pozabija plemniki i wtedy nie dojdzie do zapłodnienia ikry. Ikra nie pleśniała i widać było że coś tam się pomału rozwija.. jednak zrobiłem błąd i nie odłowiłem talarków i zjadły ikrę. Teraz jak będę próbował rozmnażać pielęgniczki ramireza to napewno je odłowię kilkanaście godzin po tarle by nie zjadły ikry i wszystko powinno być dobrze
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sajo
Kirysek



Dołączył: 05 Paź 2005
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Lublin

PostWysłany: Nie 17:29, 11 Gru 2005    Temat postu:

u mnie raczej ikra była OK !! wyraźnie widać było w 3 dniu (wtedy kiedy ikra znikła) czarne kropeczki w więkości jajeczek (tak jakby zarodek larwy)

tylko, że jak już wspolniałem, małżeństwo się pokłóciło co trwa nadal Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Radek
Drobniczka



Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Nie 18:26, 11 Gru 2005    Temat postu:

sajo napisał:
u mnie raczej ikra była OK !! wyraźnie widać było w 3 dniu (wtedy kiedy ikra znikła) czarne kropeczki w więkości jajeczek (tak jakby zarodek larwy)

tylko, że jak już wspolniałem, małżeństwo się pokłóciło co trwa nadal Smile

spróbuj rybki odłowić do oddzielnego akwarium "kotnika" i kilka godzin po tarle parkę odłowić, wtedy będziesz miał pewność że ikra nie zostanie zjedzona. Ja w najbliższym czasie mam zamiar kupić sobie kilka ramirezek i spróbuję je rozmnożyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Buddidas
Gość






PostWysłany: Czw 0:28, 09 Lut 2006    Temat postu:

Moje ramirezy robią dziś co kompletnie mnie zdezorientowało. Samica przez większość dnia miało tą rurkę o której pisał Sajo.Do tego jej brzuszek zrobił się bardziej wiśniowy niż dotychczas. Samiec natomiast tkwi w jednym miejscu jakby go pilnował. Nie jest to żadna miejscówka na kamieniu ani na dużym liściu tylko co dziwne wśród roślin typu Ludwiga. Raczej nie ma tam ikry przynajmniej ja jej nie widzę. Czy może ktoś wie jak można wytłumaczyc to zachowanie? Question
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy77
Kirysek



Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Puławy
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:15, 22 Lut 2006    Temat postu: Tarło

Wygladaj maluchów albo to tylko przymiarka Ramirezy tak czasem mają zresztą podobnie jest u innych ryb Smile
Pozdrawiam! Andrzej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mover
Pirania



Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 1111
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/4
Skąd: Świdnik

PostWysłany: Pon 14:52, 13 Mar 2006    Temat postu:

Pamiętajcie aby przygotowac dla maluchów odpowiedni pokarm.W moim przypadku sprawdiła się tylko artemia.Suche pokarmy nawet najdrobniejsze są za grube dla maluchow. Po za tym inne ryby stresuja rodzicow i mogą powodować pożarcie ikry lub tez rodzice po paru godzinach traca instytkt rodzicielski.Skutek chodowli akwarystycznych.Najlepszym rozwiazaniem jest odławianie rodzicow klika godzin po złożeniu ilry,zaciemnienie jej,dobra temperatura,napowietrzanie jej nie bąbelkami powietrza a nutrem wody.Bąble powietrza niszczą ziarenka ikry.Powodzenia Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mover
Pirania



Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 1111
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/4
Skąd: Świdnik

PostWysłany: Pon 14:52, 13 Mar 2006    Temat postu:

Aha i jeszcze dodanie jakiegoś srodka przecowko plesnieniu Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy77
Kirysek



Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Puławy
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 3:30, 01 Kwi 2006    Temat postu:

Very Happy Tak kolega mover ma rację jednakże ja osobiście zwróciłbym szczegóną uwagę na odpowiednią temp i ogrzewanie akwa a take ewentualne przeniesienie do akwa kotnikowego w akwa ogólym szanse na udany rozród są nikłe! Mad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lubelskie Forum Akwarystyczno-Terrarystyczne Strona Główna -> Rozmnażanie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin