|
Lubelskie Forum Akwarystyczno-Terrarystyczne Lubelskie Forum dla Akwarystów i Terrarystów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Robert M.
Kirysek
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:01, 21 Sty 2016 Temat postu: Film z Rozmnożenia dzikich Symphysodon "Central Bar&quo |
|
|
Dzień dobry,
Na początek podam kilka informacji:
Para ryb, zbiornik 375 L, piasek, korzenie, pH-5,5, TWO-2, przewodniość - 104,
filtracja - 3 turbiny Aqua Szut+gągbki 30x15x10 cm. Podmiana wody co 2 dni 10%.
KARMIENIE: dorosłe - NF Supreme Diskus, NF Supreme Doktor, NF Supreme Marine (morskie), spirulina JBL i Ocean Nutrition. 2x w tygodniu wodzień lub wazonkowiec, mrożony kryl.
młode - Podajemy im żywą moinę, oczlika, mrożonego cyklopa, moinę i
...plankton Naturefood Nie jadły jeszcze naupliusów artemii. Mają
14 dni i wielkość 1 cm+
Dorosłe wycierały się systematycznie od sierpnia ub. roku. Czekaliśmy cierpliwie. Parametry stałe od początku, zasady też.
Zapraszam do oglądnięcia filmu na YT.
https://www.youtube.com/watch?v=c7lD7A6-5CU
Zapraszam
Robert
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szot
Kirysek
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Lublin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:56, 21 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Robert Super! Gratki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
A!icja
Bojownik
Dołączył: 16 Sty 2012
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Rio F. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 2:46, 22 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Piękny widok
Tylko mała uwaga, nie trzęście tak kamerą
Najlepszy moment zmiana rodziców, to u tych ryb jest... genialne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Robert M.
Kirysek
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 9:00, 22 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Zauważylismy, że w duzym zbiorniku rodzice mogą swobodniej oddalić się od młodych i spokojnie żerować. Myślę, że to ważne spostrzeżenie - tzw. zbiornik tarliskowy, często mały (do 100 l) takiej możliwości nie daje. Być może sta czasem pojawiające się informacje na forach, że młode "uszkadzają" rodziców, żerując na nich non stop?
Dzięki za miłe słowa.
Robert
P.S
To tylko telefon - a ja dziadziuś już jestem i drżą mi dłonie jak w delirium
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
A!icja
Bojownik
Dołączył: 16 Sty 2012
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Rio F. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:40, 22 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Czytałam, że rodzice na boku się kładli aż, rany były fakt, ale to występowało przy bardzo licznych miotach, już tyle o wielkość zbiornika nie chodziło.
Zmiana rodziców, czy ,,wołanie" młodych do siebie przez trzęsienie się na boki, no i skubanie maluchów. To chyba te najjjj z widoków
Mnie tak się trzęsą po wypiciu, noooooooooo ale kilku kaw
Co do czasu trzymania młodych z rodzicami, masz jakieś zdanie na ten temat ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Robert M.
Kirysek
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:50, 22 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
A!icja napisał: |
Co do czasu trzymania młodych z rodzicami, masz jakieś zdanie na ten temat ? |
Nie mam To nasz pierwszy raz.
Mamy taką teorię lekarską" - najważniejsze nie szkodzić. Nie gonimy ryb w żaden sposób do prokreacji - ani dysków ani ryb tanganickich. Ale można powiedzieć, że to same młode zdecydują, kiedy nie chcą rodziców. Już teraz widać, że coraz częściej są osobno w grupie a do rodziców podpływają w chwili zagrożenia - czyli jak wchodzimy do pomieszczenia
Robert
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Robert M.
Kirysek
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 9:11, 01 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Robert M. napisał: | A!icja napisał: |
Co do czasu trzymania młodych z rodzicami, masz jakieś zdanie na ten temat ? |
Nie mam To nasz pierwszy raz.
Mamy taką teorię lekarską" - najważniejsze nie szkodzić. Nie gonimy ryb w żaden sposób do prokreacji - ani dysków ani ryb tanganickich. Ale można powiedzieć, że to same młode zdecydują, kiedy nie chcą rodziców. Już teraz widać, że coraz częściej są osobno w grupie a do rodziców podpływają w chwili zagrożenia - czyli jak wchodzimy do pomieszczenia
Robert |
Na tą chwilę ( 3 tygodnie minęły) małe są bardzo niezależne i żerują samodzielnie ale nie zapominają raz na jakiś czas podjeść rodziców. Objadają gąbki filtrtacyjne niesamowicie. Dopóki młode są pilnowane przez rodziców, nie oddzielamy ich.
Robert
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Robert M.
Kirysek
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:20, 21 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Robert M. napisał: | Robert M. napisał: | A!icja napisał: |
Co do czasu trzymania młodych z rodzicami, masz jakieś zdanie na ten temat ? |
Nie mam To nasz pierwszy raz.
Mamy taką teorię lekarską" - najważniejsze nie szkodzić. Nie gonimy ryb w żaden sposób do prokreacji - ani dysków ani ryb tanganickich. Ale można powiedzieć, że to same młode zdecydują, kiedy nie chcą rodziców. Już teraz widać, że coraz częściej są osobno w grupie a do rodziców podpływają w chwili zagrożenia - czyli jak wchodzimy do pomieszczenia
Robert |
Na tą chwilę ( 3 tygodnie minęły) małe są bardzo niezależne i żerują samodzielnie ale nie zapominają raz na jakiś czas podjeść rodziców. Objadają gąbki filtrtacyjne niesamowicie. Dopóki młode są pilnowane przez rodziców, nie oddzielamy ich.
Robert |
Patrząc na zachowania młodych dysków, widać wyraźnie, że potrzebują dorosłych mimo, że rozpływają się po całym zbiorniku. Na widok jakiejkolwiek zmiany w otoczeniu ( np. wejście kogoś do pomieszczenia) natychmiast wracają do rodziców. Podsumowując - na pewno dałyby sobie rady bez dorosłych, ale kosztem sporego stresu. A stres jak wiadomo, to jeden z ważniejszych czynników chorobotwórczych. A maja już 1,5 miesiąca.
Robert
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|