|
Lubelskie Forum Akwarystyczno-Terrarystyczne Lubelskie Forum dla Akwarystów i Terrarystów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
_cezary_
Pirania
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: Śro 16:33, 25 Sty 2006 Temat postu: Rosnące i gnijące rośliny.... |
|
|
....a Wtiam!
Mam mały problemik z roślinkami:) Otóż tak się składa że mi chwasty rosną i po jakimś czasie gniją im liście.
Takie zajwisko zauważyłem u zwartek wendta i mchu erecta... Zwartki wypuszczają nowe listki, rozłogi, ale za to umierają starsze liście... Robią się na nich na początku dziurki, później zółkną i gniją Co do mchu to jest tak że gnije od dołu a rośnie u góry:)
Ale naprzykład zwartki apongentolistne rosną jak oszolałe... i mają się b.dobrze:P
Mam akwa 40l
oświetlenie świetlówka 20W i żarówka 20W, świecę przez 8-10 godz.
co do No3, pH itp. nie znam-brak testów... jeśli potraficie wrózyć z wody:) to powiedzcie co dolega moim roślinom?
zdjęcia zwartek:
od czasu do czasu zdjęcia nie będą się ładować.....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal.q
Kirysek
Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 17:12, 25 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
U zwartek to normalne, pytanie o tempo tegoż procesu. Masz 1W/l w akwarium, więc przemiana materii u roślin ogromna. Być może niektórym roślinom brak tzw. "pierwiastków mobilnych", zatem "zabierają" je ze starszych liści dla młodszych. Nawozisz? Dajesz CO2? Możesz też zajrzeć na [link widoczny dla zalogowanych] na stronie głównej będziesz miał objawy niedoborów poszczególnych pierwiastków.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafałek
Kirysek
Dołączył: 30 Wrz 2005
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Looblyn- CzOObY
|
Wysłany: Śro 18:30, 25 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Widzę że się ładnie zwartki rozrosły
U mnie działo się tak samo, co jakiś czas musiałem wyjmować z wody obumarłe liście.
IMHO to naturalne zjawisko. IMHO zamiast tych dwóch źródeł światła dałbym jedną porządną świetlówkę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
burdofel
Gupik
Dołączył: 16 Gru 2005
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kalina
|
Wysłany: Śro 18:36, 25 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
To na 100% "choroba zwartek", są dwie jej przyczyny:
1 albo masz przerybione akwarium i za słaba filtrację czy za mało odświeżaną wodę (w wodzie jest za dużo produktów przemiany materii),
2 albo nastąpiła jakas gwałtowna zmiana środowiska zwartek- np. ph, dołożyłeś oświetlenie, zaczęłeś lać inne dawki narozów.
W pierwszym przypadku musisz zlikwidować przyczynę, w drugim spokojnie czekać aż zwartki przystosują się do nowych warunków.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal.q
Kirysek
Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 19:10, 25 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Wybacz, to nie jest choroba zwartek. Gdyby tak było, to kryptokoryny traciłyby wszystkie liście, a nie tylko najstarsze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
burdofel
Gupik
Dołączył: 16 Gru 2005
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kalina
|
Wysłany: Śro 19:54, 25 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
rafal.q napisał: | Wybacz, to nie jest choroba zwartek. Gdyby tak było, to kryptokoryny traciłyby wszystkie liście, a nie tylko najstarsze. |
Gościu co ty za głupoty wygadujesz, to co napisałem 10 minut wcześniej wyczytałem u Kornobisa (jesli w ogóle wiesz kim ten pan jest) i właśnie zwartka ma tracic starsze liście a mają wyrastać młode, wszystkie traci tylko w najskrajniejszych przypadkach tej choroby. Skąd w ogóle masz informacje na temat choroby zwartek, bo cosik podejrzana jest twoja wiedza na ten temat.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal.q
Kirysek
Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 22:53, 25 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
burdofel napisał: | Gościu co ty za głupoty wygadujesz |
Wypraszam sobie ten ton. I nie mów do mnie "gościu", piwa z Tobą nie piłem.
burdofel napisał: | to co napisałem 10 minut wcześniej wyczytałem u Kornobisa |
Wiem kim jest prof. Kronobis. Tyle, że Ty czytasz o zwartkach, a ja je mam od 2,5 roku w akwarium i obserwuję reakcje na zmianę
a. światła
b. parametrów wody
c. przerybienie
itp. itd.
To, że tracą stare liście jest stałym procesem. Natomiast przy gwałtownej zmianie parametrów wody następuje utrata wszystkich liści (="choroba zwartek") i odrodzenie rośliny z kłącza z nowymi liśćmi. Proponuję, abyś może
a. przeczytał jeszcze raz opis "choroby zwartek";
b. przeczytał tytułowy post i zorientował się, że autor nie opisuje żadnej nagłej zmiany parametrów w akwarium, która mogłaby spowodować "chorobę zwartek"; co więcej obumieranie starszych części roslin nie dotyczy tylko kryptokoryn, a co więcej nie wszystkich kryptokoryn, a jedynie zwartki Wendta (ze zdjęcia wynika, że odmiany zielonej);
c. ewentualnie dla poparcia swoich argumentów podał dokładny tekst z książki prof. Kronobisa oraz wyjaśnił wszystkie problemy, a nie tylko jeden, wybrany (patrz pkt. b)
d. i nie pisał "głupot" bez przemyślenia sprawy i zrozumienia istoty pytania.
EOT
-------
Zmieniony: Pardon, zwracam honor, doczytałem o łagodnej postaci "choroby" zwartek, zatem masz rację.
Ostatnio zmieniony przez rafal.q dnia Czw 1:12, 26 Sty 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
OLEJ
Biotopowiec
Dołączył: 26 Wrz 2005
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Czw 0:19, 26 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Od razu zaznaczę, że na roślinach się zadobrze nie znam, ale kryptokoryny towarzyszą mi już od 8 lat, więc pozwolę sobie coś powiedzieć.
1 Na pewno nie jest to naturalne zjawisko
2 Na 90% nie jest to przyczyna przerybienia
3 Często przyczyną może być słabe oświetlenie, ale u Ciebie to odpada.
4 IMO problemem jest niestabilne akwarium, zbyt częste przesadzanie roślin, zmiana wszelkich parametrów i ogólnie warunków w jakich rośliny rosną.
5 Albo, jeśli w liściach najpierw pojawiają się żółte plamki, potem ciemnieją, robią się dziurki, a następnie liść gnije, to może to być brak żelaza.
6 Postaraj się ustabilizować warunki w akwarium i odczekaj jakieś 2 tygodnie, jeżeli nie będzie poprawy, to sugeruje kupić gliniane kulki do podłoża.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
burdofel
Gupik
Dołączył: 16 Gru 2005
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kalina
|
Wysłany: Czw 1:54, 26 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
"Podwodny ogród" Kornobisa, taka mini biblia polskiego hodowcy roślin akwariowych. "Natomiast przy gwałtownej zmianie parametrów wody następuje utrata wszystkich liści (="choroba zwartek")"- jesli odpowiednio szybko się zadziała zwartka moze stracić jednego liscia albo wcale. Zwartki apongentolistne nie rusza choroba zwartek bo to niezniszczalne twardziele, sa najbardziej odporne i to nie tylko na tą chorobę, zwartki Wendta natomiast należą do tych bardziej delikatnych. A na koniec cytat z Kornobisa: 1"powolny rozwój choroby nastepuje zwykle w akwariach w których woda stopniowo wzbogaca sie w produkty przemiany materii ryb....na blaszkach lisci roślin obserwuje się powstawanie dziur, które rozszerzaja sie poprzez gnicie tkanki...Proces ten przebiega powoli, a w końcu blaszka liściowa ulega rozkładowi. Roślina w tym czasie wykształca nowe liscie, jednak proces rozkładu starszych, powoduje że nie jest ona zbyt dekoracyjna"(jak u naszego kolegi). "Dlatego też w uprawie zwartek nie wolno dopuscić do nadmiernego wzbogacenia się wody w produkty przemiany materii ryb."
2."Gwałtowny rozwój choroby zwartek jest wynikiem szoku jakiemu ulegna rosliny" ..i uwaga.."Przy silniejszym wystąpieniu choroby gina wszystkie liście"- ja tak miałem jak przeprowadzałem się 10 lat temu z 80-litrówki do 200-setki, miałem dokładnie takie same rośliny i Wendty mi doszczetnie obumarły a ja głupi powywalałem kłącza.
Olej, jeśli w liściach najpierw pojawiają się żółte plamki, potem ciemnieją, robią się dziurki, a następnie liść gnije to jest to opis żywcem przepisany z opisu choroby zwartek przedstawionej przez Kornobisa.
Autor postu nie opisuje nic. Cezar napisz kiedy założyłes to akwarium, tzn. kiedy był start. Napisz też kiedy pojawiło się to obumieranie liści i jaka masz obsadę, filtrację i jak wygladają podmiany w twoim zbiorniku.
I wywal tę żarówkę, świetlówka dla zwartek z nawiązką wystarczy a przy tak dużym oświetleniu jakie masz możesz mieć problem z glonami.
Mech jest wrażliwy na wszelkie lubiące na nim osiadać osady, więc jak chcesz go mieć musisz go regularnie odmulać, lub zmniejszyć obsadę czy ruch wody wywołany filtrem.
HeHe nie zauważyłem pardonu, a tak pięknie na ciebie nakrzyczałem:), przepraszam miałem zły dzień, jutro wykasuje pikantniejsze szczegóły, wybaczam i proszę o wybaczenie:).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal.q
Kirysek
Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw 9:31, 26 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Do burdofel: W porządku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
_cezary_
Pirania
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: Czw 9:55, 26 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
wielkie dzięki Panowie!
Burdofel akwa ostatnio było restartowane 1,5 roku temu.... Co ja wiem o zwartkach to, że lubią stare podłoże (zamulone), wodę i tak jest:). Wodę podmieniam zwykle raz w tyg. 1/4 (akwarium 40l , wymieniam 10l) albo 2x w tyg. po 5l. Nie raz woda do podmiany stoi 2-3 dni bo nie mam czasu zrobić podmian:)
Teorie o zbyt silnym oświetlanniu akwa. wykluczam, gdyż miałem ostatnio inwazje okrzemek i glonów. Co do glonów to tylko na większych kamieniach i moje kochanej muszli:)
Zwartki zaczęly gubić liście kiedy to kupiłem je(pod koniec października)
Najpierw na zielonych liściach są dziurki, pózniej taki liść żółknie i gnije....
Burdofel... może za słaba filtracja... a co idzie za tym może jest zbyt duże stężenie produktów przemiany materii... Mam filtr AQUA-SZUT Mini do akwariów 25l:). Ten filterek chodzi 24h i jest czyszczony raz na miesiąc albo co 2 tyg.
Bym zapomniał... odziwo zwartki wendta są słabo ukorzenione...
A zwartki apongentolistne zawsze po ponownym posadzeniu zapuszczają korzenie w ciągu 2 dni....
Takie same zjawisko co mam z zwartkami miałem z trwaką i moczarkiami. Rosły, wypuszczały rozłogi, ale zato stare liście umierały... i tak w kółko. Nowy liść po ok 3 tyg. gnił.
Wcale nie nawożę (przymierzam się do odżywki z K, P, N zero CO2
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
burdofel
Gupik
Dołączył: 16 Gru 2005
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kalina
|
Wysłany: Czw 14:49, 26 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Panowie z przykrościa zawiadamiam że walneliśmy gafę roku, to nie zwartka Wendta tylko Walkera, jeden zasugerował się drugim i tak poszło, ale jest tyle odmian zwartek że czasem można sie pomylić .
Cezary, ja zrobił bym tak, zlikwidował na próbę tę żarówkę (poczytaj w internecie o oświetleniu innych zbiorników i zobaczysz że masz zbiornik oświetlony jak ci najlepsi- tylko że przy takim świetle to inne rośliny i inna bajka), ostro przerzedził aponogetonolistną, nie napisałeś nic o odmulaniu, stare podłoże to nie znaczy zamulone!, napisz jaka masz obsadę?, pod korzenie Walkeri wcisną tabletki nawozowe dawkę 2 razy mniejszą niż zaleca producent (najpierw odmulić), to dostarczy im mikro bo makro maja jak się domyślam pod dostatkiem. Filtr masz na pewno za mały, napisz w jaki sposób go czyścisz. Napisz o obsadzie (ryby) i jak masz możliwość wrzuć zdjęcia całego zbiornika. Podejrzewam że wpływ ma wiele czynników, nawet drugi gatunek zwartki, jesli jest w nadmiarze może się zachowywać jak chwast na grządce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
_cezary_
Pirania
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: Czw 14:57, 26 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Racaja burdofel... ale rafałek(od niego kupiłem je) mówił, że do zwartka wendta i mu uwierzyłem. Stare podłoże mam na myśli że zamulone odchodami ryb, rzadko odmulane. Pamiętaj że restart akwarium miałem 1,5 roku temu. Filtr czyszczę w wodzie z akwarium. Co do żarówki, mogę ją zawsze wyłączyć, a moja świetlówka ma już 2 lata i świeci nieco słabiej.
Obsada to:
para molinezji balck molly i ok 8 sztuk gupików+chmara maluchów
zwartek aponogentolistnych nie ruszę za żadne sakrby... Wieczorem podam więcej info. i wrzucę foty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
burdofel
Gupik
Dołączył: 16 Gru 2005
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kalina
|
Wysłany: Czw 16:48, 26 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Jeżeli chcesz się zająć akwarystyka bardziej na poważnie to musisz wykonywać pewne czynności podstawowe, konieczne do prawidłowego utrzymania zbiornika. Musisz regularnie odmulać akwarium, najlepiej na poczatek co tydzień, potem co 2 (w trakcie podmian), kup sobie porządny profesjonalny odmulacz, proponuje te: [link widoczny dla zalogowanych] lub [link widoczny dla zalogowanych] , bo masz zgnilizne a nie podłoże.
Jak masz przypływ gotówki zmień filtr na wiekszy (najlepiej na małą kaskade, bo większy wewnętrzny może ci robić "pralkę')
Kup nową świetlówkę o widmie zblizonym do sylvanii Aquastar lub nowej osrama Skywhite i wywal żarówkę (chociaz mozesz spróbować chodować zwartki Walkeri na zwykłej żarówie, 100 lat temu mój wujek tak robił i całkiem fajnie sie prezentowały u niego). Po pierwszym porzadnym odmulaniu wsadź zwartkom pod korzenie tabletki nawozowe, tylko w małej dawce, broń Boże nie nawóź makro (K, P, N), bo to dostarczają ci rybki i resztki pokarmu i jest tego pewnie za dużo.
Kilka zdań o zwartce aponogetonolistnej- to jest roslina chwast, nie nadaje sie do małych akwarium ani nawet średnich, jest jedną z największych roślin akwariowych, osiąga rozmiary grubo ponad metr. Często poczatkujący akwaryści trzymają ją bo jest ona odporna na wszystkie ich błędy (podejżewam że jedyną metodą na zniszczenie jej jest srebrna kula w liść potem osinowy kołek w korzeń a na koniec kremacja w piekarniku ), jeśli jest w nadmiarze zabiera innym roślinom przestrzeń życiowa, zacienia je i wyjaławia wodę (wyjada innym roślinkom wszystko co najlepsze). Jezeli ktoś się upiera przy tej roślince to musi mieć akwarium minimum 100 litrów i zalecam hodowle jednego egzemplarza, który i tak zdominuje połowe akwarium. Cezary pozbądź się tych zwartek i zajmij sie innymi mniejszymi roslinami, polecam dla ciebie na początek inne mniejsze kryptokorynki np. Wendta .
Kontroluj rozród gupików, to taki odpowiednik aponogetonolistnej , np. pomyśl o jakiejś rybce terminatorze .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
_cezary_
Pirania
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: Czw 17:57, 26 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
eh... wiem jak się opiekować akwarium nie musisz mi mówić co mam robić. Tylko to jest najgorsze, że tylko mi zwartki aponogentonolistne rosną. Mogę jeszcze dodać że przed restarcie(przed 1,5 roku) zwartki apono. wypuszczały zółte liście, a inne rośliny (trawka) rosła normalnie. Myślę że tak zwany przez Ciebie "chwast" jest winowajcą. Kradnie on wszystkie substancje odżywcze jest tak samolubny że nie chce się podzielić z innymi
Zdjęcia mam ale mam problemy z wgraniem ich na serwer...
Tak zwana profesjonalna akwarystyka. Ja uważam za profesjonalną akwa. utrzymanie akwarium bez prawie żadnej techniki. Pamiętam jak to mój tata na tym sprzęcie co mam teraz potrafił zalać piękny zbiornik.
Gdybym miał dokupić kaskadę, świetlówkę to bym musiał przerobić pokrywę. Bardziej opłaca mi się zalanie większego zbiornika niż modernizacja mojej 15 leteniej 40l... Szkoda że już w domu nie ma wolnej przestrzeni na zbiorniczek 200l:>
Na gupiki najleszpy sposób to kiryśnik czarnoplamy i agresywny bojownik:) Do gupików i moich zwartek jest przywiązany emocjonalnie. Jedena zwartka ma 5 lat a moje gupiki są potomkami tych które były hodowane przez mojego tatę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
burdofel
Gupik
Dołączył: 16 Gru 2005
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kalina
|
Wysłany: Czw 18:11, 26 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
To hoduj do końca zycia same aponogetonolistne i po sprawie, znajac je to moga życ pewnie po 20 lat. A skoro wiesz jak zajmowac się swoim akwarium nie zawracaj ludziom tyłka na forum.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
_cezary_
Pirania
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: Czw 18:19, 26 Sty 2006 Temat postu: EOT |
|
|
Nie wiem czemu się denerwujesz i obrażasz. Nie chcę sie kłucić z Tobą...
Trochę szacunku.
EOT
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|