Lubelskie Forum Akwarystyczno-Terrarystyczne

adi

Czy kryptokoryny karbowane zabijają inne rośliny ? Czy to tylko mit .Pytam bo mam okazję być w posiadaniu dość sporego okazu i nie wiem co robić Embarassed

Akwamaniak

Zabijać nie zabijają ale nie dają innym rosnąć..

Payzano

Tak jak Akwamaniak ci pisze, chodzi bardziej o to że zasłaniają światło to samo nurzaniec jak ma dobre warunki to trzeba co tydzień przycinać, jak przycinasz to się na liściach krasnorosty rzucają Smile

a jak się nie myle to tam gdzieś w tle u ciebie i nurzańca chyba widziałem.

adi

No ale kryptokorynę też można liście przycinać te co za długie i dożywiać korzeniowo bo slyszałem że jest bardzo żarłoczna dlatego inne roślinki wymiękają

Kosi995

Dokładnie, nie chodzi tu o dostęp do światła, tylko o pobieranie substancji odżywczych. Po pewnym czasie rośliny sąsiadujące zmarnieja. Ale może być też wszystko w porzadku. Jak nie sprobujesz to się nie przekonasz.

adi

chyba spróbuję bo zawsze mi sie podobała w większych akwariach .

Fryta

Obecnie nie mam akwarium, ale swego czasu miałem własne 2 zbiorniki (50 i 70 litrów), a potem nawet kilka większych pod czasową opieką. teraz jestem w trakcie powracania do akwarystyki i szykuję na początek zbiornik 112 litrów stąd trafiłem na to forum. W swoich zbiornikach przez kilka lat miałem kryptokoryny łączone z innymi gatunkami roślin i raczej problemów nie zauważałem. Kryptokoryny nie były duże (max 20cm), a rosły z nimi nużańce, bacopa, limnophilia, nadwódki, wgłębka, mchy, pistie, moczarki, Jedynie z utrzymaniem kabomby miałem problemy i wcześniej czy później gubiła liście jednak nie podejrzewam by to był wpływ kryptokoryn. Rośliny rosły mi raczej bujnie i często ich nadwyżki służyły mi nawet jako materiał do wymiany barterowej w zaprzyjaźnionych sklepach (za pokarm, akcesoria, itp).

mover

Bardzo łatwo temu zaradzić.Wystarczy posadzić kępę kryptocoryn w przezroczyste pojemniczki np takie jak na sałatki.Rośliny te wtedy nie ingerują swoim systemem korzeniowym w inne gatunki jak i o wiele lepiej znoszą zmiany aranżacji.Wtedy pojemniczek z roślinami po prostu przesuwamy w inne miejsce docelowe.Metoda sprawdzona