Lubelskie Forum Akwarystyczno-Terrarystyczne

MariuszRA

chyba ktoś ostatnio szukał skalarów altum, [link widoczny dla zalogowanych] pojawiło się ogłoszenie... uprzedzając pytania, to nie moje...

radny1

bez szału kolego w Murenie z odłowów altumy są po 35zł.

Payzano

W "Grubej rybie" od 50 w górę (nie wiem jakiego pochodzenia) Smile

. A 35 jak na odłów, pewnie maluchy ale i tak spoko cena jak dla mnie.

radny1

oczywiście że maluchy za 35 zł. a w "Grubej Rybie" oczywiście są super okazy i warte polecenia, sam chcę zmienić obsadę skalarów i wziąć do swojego zbiornika bo tak ładnych rzadko można spotkać w sklepach.

JacekAmbrożkiewicz

W grubej rybie masz pewne pochodzenie i zdaje się dokumenty a z neta raczej kota w worku kupujesz, tym bardziej jak nie siedzisz w skalarach to możesz nie odróżnić. Ryba z odłowu po promocyjnej cenie to zwykle ledwo żywe i zarobaczone sztuki Wink

a tak w sklepie widzisz co ci pływa Smile

MariuszRA

a mi wczoraj padł otosek kupiony przedwczoraj w grubej rybie... ale wiem, że to delikatne rybki nie lubiące zmian warunków i nie to, że narzekam Wink

tak tylko piszę, żeby wszyscy czytający wiedzieli, że wszędzie może trafić się słabsza sztuka nawet jeśli sprzedawca nie próbuje celowo wcisnąć nam czegoś słabego...

maly841

Mi 3 szt. w ciągu 2 tygodni .

senfi1

Nie róbcie off topu zwłaszcza po raz kolejny o Grubej Rybie

tom.pol

... ale kupiliscie zywe ... TAK ???

Ja mam kolo siebie bardzo zly sklep ogolnospozywczy ... kupilem ponad tydzien temu swierzutki chlebek i dzisiaj juz jest czerstwy Sad

Wasze narzekanie doprowadza mnie ........ do nawrotu czkawki afrykanskiej Wink

To jest zywe zwierze , jesli zle je zaaklimatyzujecie , jesli dozna szoku spowodowanego roznymi parametrami wody , jesli trzymacie je w nieodpowiednich warunkach , jesli trzymacie je w nieodpowiednim towarzystwie , jesli .........

Takich przyczyn moze byc dwa tysiace ....... ale dla was zawsze winny jest sprzedajacy ... i to coraz czesciej wlasciciel Grubej Ryby !!! ZENADA

A tak by nie byc goloslownym to powiem wam ze udzielam sie rownierz na pewnym forumkrewetkowym i swego czasu mialem ( nie chwalac sie ) sporo klientow na krewetki ktore rozmnarzalem w swoich zbiornikach .
Jako ze ( nie chwalac sie ) cos tam wiedzialem o krewetkach zadal nam kiedys na forum ktos pytanie odnosnie zdychajacych krewetek .
Kupowal z roznych zrodel , od moich kolegow , ode mnie ... od wlasciciela Grubej Ryby chyba nie kupowal Wink

Problem polegal na tym ze na okraglo krewetki zdychaly .
Drazylismy temat ponad trzy miesiace , pisalismy o parametrach wody , o przewodnosci , o podlozach ,o roslinach , ozdobach , zachowaniach poszczegolnych osobnikow nawet o oswietleniu , rodzaju uzytego silikonu do klejenia szkla i wielu wielu innych ...

Problem skonczyl sie gdy skonczylo sie lato ... i zona naszego kolegi wyjela z gniazda elektrycznego " smierdziadel do odstraszania komarow "

Podczas napowietrzania zbiornika pompka pobierala powietrze z pomieszczenia gdzie pracowal ten wlasnie " straszak " i rozpuszczala to w wodzie co skutkowalo zgonami krewetek .

Tak wiec jak widzicie moze byc i tysiac roznych powodow !!!

MariuszRA

tom.pol, ale czytamy ze zrozumieniem, najlepiej dwa razy zanim zaczniemy się uzewnętrzniać...

proponuje moderatorowi zamknąć ten mój temat, albo przenieść go do innego działu jeśli ktoś ma ochotę jeszcze się wypowiedzieć... Wink

senfi1

zgodnie z sugestią temat zamykam a dla zainteresowanych link do tablicy w pierwszym poście