Lubelskie Forum Akwarystyczno-Terrarystyczne

Flasher

Witam

Na wstępie napiszę że jest to moje pierwsze spotkanie morszczyzną i nie do końca wiem co do czego... głównie z tego powodu powstaje ten wątek.

O ile ze słodką wodą jestem oswojony i raczej wczułem się w temat o tyle morszczyzna to dla mnie jak lot na marsa Smile

Chciałbym utrzymać i rozwinąć zbiornik w dobrej kondycji i liczę na porady bardziej doświadczonych ludzi.

Teraz do rzeczy.

Za namową kilku osób w tym żony popełniłem przeróbkę słodkowodnego zbiornika i zaadoptowanie do słonej wody. (w tym miejscu przyjmę każdą krytykę bo wiem że taka się pojawi w momencie kiedy dojdę do filtra Very Happy

)

Oryginalny aquaelowski brillux 80 dostał nowe szkło z kominem w krórym upchnąłem większość istotnych gratów i konfiguracja wygląda tak:

- akwarium jakieś 104 litry bo reszta to komin
- oświetlenie 4x24w na ściemnialnym stateczniku (świetlówki ATI actinic, coral plus, aqua blue i blue plus)
- obieg i po części filtracja to eheim 2076 (spory filtr w którym leży pokruszona żywa skała i żwir koralowy)
- odpieniacz hydor 135 (siedzi w kominie)
- cyrkulator aquael 2600
- jakieś tam nocne ledy
- sterowanie skalar z własnymi przeróbkami

Woda zalana 10 marca więc dopiero co + żwir koralowy + jakiś tam tuff wapienny.
Dzisiaj przyjechała żywa skała dzięki koledze fr33k na razie 11kg

W tym miejscu chciałbym Ci Wojtku podziękować za pomoc i liczę na konstruktywną krytykę oraz pomoc bo jak pisałem nie wiem co do czego

Na razie nie ma czego pokazywać ale wrzucę fotki zbiornika.

-zbiornik podczas uzbrajania, oklejania itp..
[link widoczny dla zalogowanych]

-w trakcie zalewania... strasznie mozolny etap Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

-komin z grzałką, sondą pH i odpieniaczem
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

-solankowa mgła (dla mnie nowość)
[link widoczny dla zalogowanych]

- no i dzisiejsza skała (niestety wszystko się odbija bo fotka robiona przy nocnym oświetleniu
[link widoczny dla zalogowanych]

Mam jeszcze parę pytań:

1. Trochę mnie martwi pH bo póki co trzyma się na poziomie 7.86-7.88.... czy skałą i życie podnosi pH czy trzeba coś działać innego ?
2. ile czasu trzymać to wszystko bez światła (dolewam stabilizator Seachem'a)
3. Jaki mniej więcej jest potrzebny czas na zamknięcie cyklu azotowego ?
Rozumiem że od tego są testy ale pytanie jest celowe ponieważ mam aquaelowską 30 litrową kostkę w której jest życie i chciałbym to przełożyć do tego zbiornika ponieważ nie wyrabiam już ze zbieraniem tłuszczu i nie wiem czy kombinować jakiś odpieniacz czy poczekać, popracować i przełożyć.

Tyle na początek, liczę na Waszą pomoc

Obelix · Wysłany: Śro 23:48, 13 Mar 2013 Temat postu:

Osobiście jedynie bym skale poprzestawiał tak aby można było wszędzie czyścikiem dojechać. Cykl azotowy bez żadnych przyspieszaczy typu Red Sea Reef Mature Pro Kit to mniej więcej kilka miesięcy. Mi po kilku miechach miałem kulminacji plag Very Happy

Teoretycznie po miesiącu może trochę wcześniej można myśleć o ekipie czyszczącej i prostych koralach. Powodzonka morszczyzna to fajna i nie tak trudna gałąź akwarystyki

Flasher · Wysłany: Czw 16:36, 14 Mar 2013 Temat postu:

Hmm... nie jest to ilość docelowa ale powiedz mi co masz na myśli z czyścikiem, do bocznych szyb i przedniej dostaję się bez problemu a tylna służy do podparcia.

Poza tym dalej nie wiem co z tym pH... przy nowych zbiornikach tak jest czy już coś robić w kierunku zwiększania ?

fr33k · Wysłany: Czw 17:07, 14 Mar 2013 Temat postu:

narazie poczekaj kilka dni i kontroluj ph. Jak nie to zrób testy na Kh. Jak się sytuacja nie poprawi wpadnij do mnie dam Ci coś na podbicie KH bo możesz mieć za niskie.
Jaką solą zasoliłeś?

Flasher · Wysłany: Czw 17:46, 14 Mar 2013 Temat postu:

Sól instant ocean... podobno nie jest tak wzbogacona i w miarę bezpieczna Smile

Obelix · Wysłany: Czw 21:27, 14 Mar 2013 Temat postu:

dziwne ja przy instancie miałem ph 7.8-8 ,a kh 10

Flasher · Wysłany: Czw 22:09, 14 Mar 2013 Temat postu:

fr33k · Wysłany: Czw 23:02, 14 Mar 2013 Temat postu:

co do wody, kolega Jurko ma skałę suchą włożoną, i zasypane piachem. Jesli chodzi o piach jak już będziesz zasypywał polecam mniejszymi porcjami a nie wszystko na raz, ja swój wczesniej płukałem w wodzie z podmianki bo taki niepłukany top strasznie syfiasty ale to tylko moje uwagi jakie wysnułem przy swoich zbiornikach lepiej wystartował mi zbiornik na przepłukanym. Jeśli chodzi o aiptasie ja nie walcze z nią ze skały wyszły mi ze 3-4 ale nie mnożą się więc ich nie ruszam bo wyrywanie ich nic nie daje a nawet zwiększa ich ilość, jeśli już to chemia trzeba podziałać i wybić dziadostwo;)

Flasher · Wysłany: Czw 23:56, 14 Mar 2013 Temat postu:

Taaak... tyle że nie wiem czy je w ogóle mam Smile

Natomiast z tej nowej skały wylazło mnóstwo wszelakiego robactwa i rozlazło się po zbiorniku, najbardziej denerwują mnie takie małe czerwone co łażą dosłownie wszędzie i głównie widać je na szybach, poczytałem opisy i wychodzi mi że to planarie... na razie ich nie ruszam ale nigdzie w innych działających zbiornikach takiego czegoś nie zaobserwowałem.

Dzisiejsza fotka... trochę przejaśniało:
[link widoczny dla zalogowanych]

Obelix · Wysłany: Pią 16:39, 15 Mar 2013 Temat postu:

Z opisy co podałeś to mam te stworki, co to jest nigdy nie dociekałem ale zauważyłem ze jak wejdzie na LPS'a to szybko znika w jego buzi ;p Spokojnie zaznacz Sobie poziom wody i dolewaj RO i po kłopocie ;p ja dolewam 2x dziennie, akwarium mam otwarte. Przy świetlówkach PC szybko mi parowała woda, ale teraz to już mało z racje ledowego oświetlenia

fr33k · Wysłany: Pią 23:16, 15 Mar 2013 Temat postu:

co nie zmienia faktu że dolewka ułatwia i umila życie Smile

Obelix · Wysłany: Sob 10:03, 16 Mar 2013 Temat postu:

Wiem

Flasher · Wysłany: Sob 10:33, 16 Mar 2013 Temat postu:

Mam bardzo mały zakres tolerancji poziomu, tak więc czujniki zamówione, przyjdą w poniedziałek, pompa czeka... sklecę na szybko sterowanie i skombinuję jakiś zbiornik.

Wracając do pH okazuje się że nie jest źle, po prostu rozkalibrowała mi się sonda. Przyszły świeże płyny do kalibracji i okazuje się że mam 7.96 czyli chyba już dobrze.

Flasher · Wysłany: Wto 3:09, 19 Mar 2013 Temat postu:

Od dwóch dni obserwuję pasażera na gapę w mojej skale, próbowałem go nawet usunąć ale siedzi gdzieś głęboko w dziurze. Dzisiaj w nocy wychylił się troszkę wyżej niż zwykle więc chciałem go złapać pęsetą ale dotknąłem skały a on momentalnie się schował.

Pytanie czy go wytępić czy zostawić w spokoju ?
Jeżeli tak to w jaki sposób ?

oto jego fotka:
[link widoczny dla zalogowanych]

fr33k · Wysłany: Wto 10:55, 19 Mar 2013 Temat postu:

mówisz o aiptasji? Ja bym jeszcze poczekał aż urośnie większa wtedy wrzatek w strzykawkę, igła w osobnika i dawaj wrzątkiem Wink

u mnie pomagało, a w razie czego moge dysponować środkiem na aiptasje więc mów jak coś.

Flasher · Wysłany: Wto 11:50, 19 Mar 2013 Temat postu:

Poczekam... tak myślałem że to nic dobrego...

Ogólnie nic więcej się ciekawego nie dzieje, parametry ciągle leżą chociaż NO2 ma tendencją spadkową, woda w miarę klarowna:

[link widoczny dla zalogowanych]

p.s. muszę cyba zmienić aparat albo nauczyć się robić zdjęcia Wink

fr33k · Wysłany: Wto 12:51, 19 Mar 2013 Temat postu:

spokojnie parametry się ustabilizują Smile

a wygląda to na prawdę fajnie. Ale wiem z doświadczenia że skałe to bedziesz jeszcze przekładał kilka razy zanim ustalisz co gdzie będzie jak zaczniesz wprowadzać życie.

el_primo · Wysłany: Śro 17:30, 20 Mar 2013 Temat postu:

Jak na 10 dniowy baniaczek to wygląda obiecująco Smile

Powodzenia :d

Flasher · Wysłany: Śro 22:15, 20 Mar 2013 Temat postu:

Flasher · Wysłany: Pią 22:26, 22 Mar 2013 Temat postu:

Dzisiaj rano zobaczyłem na szczycie skałki małego polipa ale że nie bardzo miałem czas nie przyjrzałem się dokładnie... myślałem że jakieś zoa się pokazało jak na innej skałce ale po powrocie z pracy i podmiance wody w małym akwarium (którą wlewam do nowego) zacząłem szukać owego polipa który.... poszedł na spacer Smile

Okazało się że to nie żadne zoa tylko jakiś maleńki ukwiał tupta i jest pośrodku owej skałki. Na razie nie za bardzo odróżnia się od otoczenia i jast za mały na możliwości mojego aparatu niemniej jednak wstawię fotki łazika.... może ktoś z Was rozpozna gościa.

Miejsce obecnego pobytu:
[link widoczny dla zalogowanych]

Tu sobie siedzi:
[link widoczny dla zalogowanych]

A oto i on:
[link widoczny dla zalogowanych]