 |
Lubelskie Forum Akwarystyczno-Terrarystyczne Lubelskie Forum dla Akwarystów i Terrarystów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kosi995
Pirania
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Lublin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:20, 07 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
No to jak odświeżamy temat, to kiedyś przy zaczynaniu z akwarystyką, jak to zwykle bywa nic się nie wie, a idzie się do zoologika po akwarium, filtr i od razu rybki. No i akwarium 14l, a w nim totalna masakra. Później trzymanie w 100l skalarów i brzanek rekinich. Masakra, męczenie ryb. Skalary = akwarium powyżej 200l i tego się trzymam.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Celtic
Kirysek
Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:09, 15 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ja miałem doła przy pladze krasnorostów musiałem wyciąc 60proc. roślin a takie ladne były ale jakos sie udało odbudować na nowo
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
niuniek
Kirysek
Dołączył: 06 Lis 2010
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Lublin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:23, 16 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ja mam teraz zgryza. Nie wiem co się dzieje parametry w normie. Ryby padają. Krewecie znowu padły, helenki dają radę do tygodnia czasu i potem trup. A zatoczaków na kilogramy można wyławiać co drugi dzień. Ręce mi opadają.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dofik
Drobniczka
Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:48, 23 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Witam.
Wróćiłem po wielu latach do akwarystyki. Jakieś 20 lat temu mając lat naście rozpocząłem zabawę.
Pamętam jedną sytuację z tamtych czasów.
Kiedyś nie było grzałek z termostatem - ja pamiętam miałem taką dobraną do akwarium ok 25 l. z wypełenieniem kwarcowym
A że molinezje za chwilę miały mieć małe.. odłowiłem je do małego słoika - 3 l. Małe rybki MUSZĄ mieć ciepło więc trzeba podgrzać wodę.
Włożyłem grzałkę i pobiegłem na dwór..
Po powrocie (kilka godzin) poparzyłęm sobie ręcę wodą (zupa rybna - małe molinezje były na dnie.. - czyli plus był taki że świetnie wiedziałem kiedy będzie tarło..
Ostatnie zabawy - czytając kilka wątków natrafiłem na to że kiedyś było łatwiej.. nie było glonów itd.. (chociaż co prawda były już jakieś miliony lat temu ) Teraz sam stanąłem do nierównej walki z glonami.
Po lekturze internetu wybrałem pomysł by je spalić sokiem z cytryny.
zrobiłem kąpiel - wycisnąłem do ok 2l wody 3 cytryny. Przebrałem roślinki i te co miały szansę na wyleczenie namoczyłem w tej kąpieli.
W tym czasie w akwarium wymiana wody, odmulacz itd. zostawiłem ok 30% wody z rybami.
Z uwagi na to że mieszkam pod Lublinem gdzie nie ma ujęcia wody, mamy swoją pompę a wodę tragiczną - do małych akwariów na początku lałem wodę źródlaną kupowaną w LIDLu - i wszystko działało.
Wyjąłem roślinki z kąpięli "cytrynowej" - i BEZ płukania posadziłem do wody. I przystąpiłem do dolewania wody z butelek zakupionych w LIDLu.
I co się stało ?
Wszystkie glonojady i danio i gupiki zaczyły WYSKAKIWAĆ z wody a po 30 s. leżały na dnie "kołami do góry" - szybka akcja odławiająca i do małego akwarium obok - gdzie są tylko dwa welonki i po 2 - 3 minutach zaczęły żyć. Niestety małym rybkom kółka w górze zostały - straty ok 10 rybek.
Po analizie co się stało - wlewałem wodę MINERALNĄ a nie źródlaną..
Widocznie doszło do jakiejś - ale nnie wiem jakiej reakcji.
Teraz jestem po kupnie RO i zaczyna mi dojrzewać do paletek akwarium 240l. I taką wodę pół na pół z tą z przed RO leję do małych akwariów i wszystko działa.
Z glonami wygrałem na krótko. Pojawiły się znów - teraz reaguję szybciej. Ale to nie w tym wątku.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Selka
Kirysek
Dołączył: 08 Kwi 2012
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:19, 06 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Najgorsze? Chyba brak. Najbardziej denerwójcące to lepsze określenie. Trzymam samiczkę platki w kotniku a już ze 3-4 dnie. I nic. Dochodzę do wniosku, że za wcześnie wyłowiona. Wpuszczam do ogólnego i na jej miejsce ląduje brzuchata pani gupik. Dzień potem przypatruję się w akwa a tam pływa samotne paleństwo. Jedyna samica, u której jest jakaś zmiana to wypuszczona wcześniej platka. Nie znoszę tego.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
A!icja
Bojownik
Dołączył: 16 Sty 2012
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Rio F. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:44, 06 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Obecna chwila .
Zwyczajnie mam akwarystyczne załamanie nerwowe , objawiające się brakiem kasy , problemami z akwarium , brakiem tolerancji innych domowników na moją pasję, płaczem i nerwami .
Powoli wypływam na powierzchnie
Trochę to zajmie , liczę na lepsze jutro 
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Selka
Kirysek
Dołączył: 08 Kwi 2012
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:04, 06 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Już wiem! Najgorsza jest obecna plaga zatoczków w krewetkario-narybkarium, gdzie nie mogę wpuścić nic poza helenkami.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ernkozlow
Gupik
Dołączył: 18 Mar 2013
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Lublin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:55, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Powrót do domu po miesiącu i zobaczenie różowej wody w akwarium (co to mogło być?). Ten zapach w całym domu po prostu nie może zniknąć z pamięci. Oczywiście zakończyło się restartem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oley02
Gupik
Dołączył: 29 Lip 2013
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/4
|
Wysłany: Nie 2:02, 18 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Wyjmuje proszę ja Ciebię fan-2 i wkładam fzn-2 do 54l. Brak doświadczenia i brak wyobrazni aby nałożyć coś, np rajstope na rurę ssącą do filtra. Na drugi dzień rano, kawa, śniadanie i słyszę dziwny dźwięk z fzn-2. Wyjmuję filtr, wkładam do wanny, zaglądam a tu zmielona samica bojownika na niej samiec bojownika, 2karynałki chińskie i dwie krewetki!!!!!! O dziwo samiec bojownika, jeden kardynałek i obie krewetki przeszły przez wyszystkie te szprychy i przeżyły!!!!!! Oczywiście dół na maksa... A co najlepsze mam w akwa razborki galaxy ale żadna nie wlazła
Najgprszy (i oby ostatni taki) dzień jak na razie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KAMYK
Kirysek
Dołączył: 16 Kwi 2014
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:50, 26 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
No to dzisiejszy dzień-MASAKRA .Jakiś czas temu przytargałem znaleziony korzeń(nie wiem jaki,nie iglasty) po wycince jakieś 3 lata temu.Standard moczenie,preparowanie i wczoraj podczas podmiany wpakowałem go do szkiełka,a dziś rano 16 neonów i 5 kakadu popłynęło do krainy wiecznej wody .Co dziwniejsze w baniaku są jeszcze otosy,zbrojnik niebieski,rc i Amano i u nich żadnych objawów .Bardzo to ciekawe bo otosy są bardzo podatne na różne wahania.Podejrzewam,iż korzeń mógł być spryskany jakimś szajsem lub wydzielał jakieś związki trujące.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jaceksam
Kirysek
Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:50, 04 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
mój najgorszy moment gdy kupiłem akwa 112l moje obecne wlalem wody itp rybki wsjo,a tu po jakimś czasie grzałka pękła i 40 ponad stopni ugotowalo mi kilkanascie ryb,bo kransorosty ospa czy inne blache pierdoły to do szybkiego ogarniecia sa,a propos grzałki teraz mam hermetyczna i szklanego g.., a juz nigdy nie kupie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzysztof7518
Kirysek
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: lublin,kolorowa 3 /28 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:55, 10 Lis 2014 Temat postu: paletki |
|
|
Mój najwiekszy dół
Pojechałem do Angli w Lipcu
na drugi dzien lub jeszcze tego samego dnia wybiło korek w mieszkaniu
20 dorosłych palet w tym 4 pary
20 bocji wspaniałych min12cm do 22cm
skalary platynowe veil 30szt
glonojady niezliczona ilość
wszystko kibelek
odechciało mi sie zyc i miałem doła z tydzień i chciałem wszystkie akwa sprzedać ale jakos pomału odeszło
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adi
Pirania
Dołączył: 27 Wrz 2012
Posty: 2722
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Lublin - Tatary/ wiek 55 lata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:44, 10 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Coś słyszałem o tym feralnym lipcu , współczuję i nikomu nie życzę czegoś takiego .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzysztof7518
Kirysek
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: lublin,kolorowa 3 /28 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:58, 10 Lis 2014 Temat postu: dól |
|
|
ja tez nie niedość ze zacięcie uciekło to jeszcze kupe kasy a teraz znawu kupe czasu zeby to pozbierac do kupy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|