Lubelskie Forum Akwarystyczno-Terrarystyczne

Gość

a moze mi ktoś powiedzież gdzie mogę znalezc ryb cierniczki ?

magg0t

krzysiek

w sklepach nie widziałem ale w Ciemiendze są kiedyś będac małych chłopieńciem Laughing

łapałem je tam....teren ładny poprostu na wycieczkę Smile

maggot napisał

magg0t

A gdzie jest ta Ciemienga ? Jak znasz więcej miejsc gdzie można je złapać to podaj nazwy.

PS. Teraz w naszym Zalewie żyją tylko sinice Wink

LOOLL

Powiem wam chłopcy że w Puławach są w 2 sklepach w jednym po 3 zł w drugim po 4zł w tym pierwszym są większe Wink

Gość

o może mi ktoś powiedzieź czy widział cierńiczka w jakimś lubelskim sklepie ????

LOOLL

Napisałem wyżej że Są w PUŁAWACH

LOOLL

Ale dałem mozna usunonc moje posty w tym temacie dalem klape pomylilo mi sie z Ciernioczkami sorki

magg0t

W takim razie nadal aktualne.
Gdzie są cierniczki Question

mankey

magg0t gdzie mieszkasz?
W "zalewie krępieckim" są napewno tak jak i kiełże! wokół stawu na krępcu za świdnikiem płynie strumień w nim pływają cierniki. przeważnie pływają w okolicach betonowych wmocnień. caaaałe stada Razz

_cezary_

Ciekawe, ciekawe... hmm.. hmm... Będę musiał do spr. jak będe jechał w tamte strony na działke.

magg0t

Niestety nie bywam w tamtych okolicach, ale może kiedyś się wybiorę specjalnie po te rybki. Dzięki za info:)

tho_mash

Przez Radawiec przepływa taka malutka rzeczka (Zielonka?). To właściwie struga - można ją przeskoczyć. W niej pływa masa cierników. Łatwo je złapać nawet na słoik w poprzek nurtu.

Zimek

Za Zalewem Zemborzyckim płynie Bystrzyca, czystsza niż ten odcinek przed Zalewem. Tam z dziadkiem często ryby łowie i m.in. tam złapałem 4 cierniki Very Happy

I teraz pływają w akwa u dziadka Very Happy

P.S. To o te rybki chodzi co maja 2 kolce na grzbiecie Question

magg0t

magg0t

Zimek'u, jeśli możesz to napisz za jakiś czas jak te cierniki się czują i w jakich warunkach są trzymane, bo (bardzo) dawno temu je łapałem ale nigdy nie udało mi się ich utrzymać przy życiu dłużej niż dwa tygodnie.

Zimek

Wiesz co... gdzieś juz pisalem warunki w jakich zyja ryby u mojej babci... Ogólnie to filtr nie chodzi za często, bo zagłusza pokój, chodzi tylko napowietrzacz, swiatła niema (nie licząc swiatła słonecznego) no i same sztuczne roslinki. Musze powiedzieć ze pomimo tych zlych warunków te rybki czuja sie tam wspaniale, raz juz podchodziły do tarła Idea

Pozdrawiam

magg0t

Wygrzebałem w starej książce coś o tych rybkach, więc wrzucę bo są to na prawdę świetne polskie rybki Smile

Ciernik i cierniczek

Gatunki te są najciekawszymi krajowymi rybami awaryjnymi. Małe rozmiary, ciekawe ubarwienie w porze tarła, niewielkie wymagania życiowe i zasługujący na uwagę rozród sprawiają, że są one równie cenne jak najdroższe ryby egzotyczne. W wodach słodkich naszego kraju występują dwa gatunki: ciernik i cierniczek. Ryby te możemy sami złowić wczesną wiosną. Posiadając małe akwarium musimy zadowolić się 1 samcem na 2 samice, w zbiorniku większym możemy trzymać więcej samców i samic. Akwarium nie stawiamy na słońcu, aby zanadto się nie rozgrzało, latem temperatura nie może przekroczyć 21 do 22*C.
Urządzenie: niezbyt gruby pasek, kilka płaskich kamieni, małe korzenie i łodygi trzciny.
Rośliny: tojeść rozesłana, wywłócznik, moczarka, rogatek, i inne. Miejscami możemy posadzić rośliny gęsto, będą to rejony, gdzie ryby mogą się ukryć, musimy zostawić także dostateczną wolną przestrzeń do pływania. Doradza się napowietrzanie i filtrowanie wody, ponieważ gatunki te mają bardzo wysokie zapotrzebowanie tlenowe.

Ciernik i cierniczek wprawdzie wymagają żywego pokarmu, ale nie są wybredne. W razie potrzeby może im wystarczyć skrobane surowe mięso. Suchym pokarmem nie odżywiają się, nie zwracając w ogóle na niego uwagi.

Wiosną przy 17 lub 18*C samce przybierają szatę godową, dojrzałość zaś samic do tarła można łatwo poznać po zwiększonej objętości brzucha. Każdy samiec bierze teraz w posiadanie pewne terytorium i rozpoczyna budowę gniazda. Ciernik przygotowuje gniazdo z fragmentów roślin, które umieszczone jest w podłożu, zaś cierniczek będący pokrewnym gatunkiem zawiesza je swobodnie pomiędzy roślinami. Gdy samiec stoi gorliwie wachlując płetwami nad gniazdem, samice izolujemy lub wypuszczamy na wolność. Wielka to będzie radość, gdy pewnego dnia ujrzymy maleńkie rybki pływające pod opieką ojca w poszukiwaniu pokarmu. Po pewnym czasie samiec przestaje troszczyć się o młodzież, wtedy możemy odnieść go tam, gdzie został schwytany, a młodzież podchować do większych rozmiarów.

Fragment książki:
"Moje akwarium" - Hans Frey

Gość

magg0t