|
Lubelskie Forum Akwarystyczno-Terrarystyczne Lubelskie Forum dla Akwarystów i Terrarystów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
trzesnia
Bojownik
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Zamosc Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:13, 06 Cze 2006 Temat postu: Amano i mchy |
|
|
Z moich spostrzeżeń zaobserwowałem taki problem z mchem który jest u mnie w głównym zbiorniku. Od kiedy zakupiłem krewetki Amano mech został przez nie skonsumowany
Z dwuch gatunków mchu Singapure i Taiwan pozostały tylko łodygi
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paweł
Kirysek
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Lublin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:28, 06 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
aqq może nie masz pokarmu i z powodu braku skonsumowały Ci mchy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzysiek
Bojownik
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: LUBLIN/CZECHÓW
|
Wysłany: Wto 14:10, 06 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
witaj aqq!
czy przypadkiem chcąc przesadzic mech podcinałeś go?
jakiś czas temu spodkałem się z takim stwierdzeniem że oto podcięty mech zamiera zostaja tylko same łodygi. poniewaz odcinając go pozbawia się go naraz dużej ilości stożków wzrostu i nie jest on w stanie odbudować ich szybko, poza tym zawiera on ""jakieś substancje"" [niestety nie wymienię ] które są wymywane z pędów co w konsekwencji doprowadza do jego zamierania....sprawdziłem to jakiś czas temu i takiego ""eksperymetu"" nie powtórze wiecej bo faktycznie bez względu na powód mech po podcięciu zamiera....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pancer
Bojownik
Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: stąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:47, 06 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Wątpliwą sprawą jest że amano wcinają mech u mnie nie ruszają a są na głodówce, mają glony wsówać a nie rośliny.
Co do odpowiedzi Krzyśka, nie zgodzę się jest niemożliwością żeby mech się zmarnował po jego obcięciu, mech potrafi odbić nawet z bardzo małego fragmentu. Bo niby w jaki inny sposób go podcinać jeśli nie mechanicznie, (rwać ) wtedy też zostaje w pewien sposób uszkodzony.
aqq więcej może znajdziesz a jeśli nie to zapytaj na [link widoczny dla zalogowanych] polecam bdb strona.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzysiek
Bojownik
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: LUBLIN/CZECHÓW
|
Wysłany: Wto 17:04, 06 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
pancer npisał Cytat: | Co do odpowiedzi Krzyśka, nie zgodzę się jest niemożliwością żeby mech się zmarnował po jego obcięciu, mech potrafi odbić nawet z bardzo małego fragmentu. Bo niby w jaki inny sposób go podcinać jeśli nie mechanicznie, (rwać ) wtedy też zostaje w pewien sposób uszkodzony. |
rwąc nie uszkadzasz go tak bardzo, jak tnąc, więc zrób eksperyment i go podetnij a zobaczysz czy ci nie zamrze ja mówię tylko że spodkałem się z taka opinią że po takim zabiegu jak cięcie mech zamiera, sprawdziłem to i faktycznie, na kawałku korzenia jak go obrósł podciołem i po mniej wiecej 3-4 tygodnich mi zostały z niego tylko brazowe martwe pędy...tak to prawda że mech odbija nawet z małego kawałka ale też zuważ że na Allegro wszycy co mają na handel jaki kolwiek mech piszą że nie był cięty!...więc może coś w tym jest
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kakteo
Krewetkomaniak
Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Poręba/Bursztynowa
|
Wysłany: Czw 22:22, 15 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
co do przycinania mchu to muszę się zgodzić z Krzyśkiem... w ten sposób załatwiłem sobie Singapura...
a co do Amanek to raczej mało prawdopodobne by to one zrobiły spustoszenie wśród mchu...
Ostatnio zmieniony przez kakteo dnia Czw 23:19, 22 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
magg0t
ZBANOWANY
Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Lublin LSM
|
Wysłany: Pią 0:03, 16 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
To dla tego po rozdzileniu kępy mchu jawajskiego część łodyg zwiędła...
Ja też muszę powiedzieć, że Krzysiek ma rację.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zimek
Administrator
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Lublin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:23, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
To pozwolicie ze sie przeraże To w takim razie co z takim mchem zrobić jak jest za duży Przyciąć nie mozna bo padnie...
A co do Amano to bym je o to nie posądzal... moich amano ani razu nie przyłapalem przy zżeraniu mchu. Jedzą szyszki olchy, obumarłe liscie żabienicy... ale mchu... nigdy. Więc może tw twoje Amano jakies trefne są
Pozdrawiam
EDIT: Pozwolilem sobie przeczytać artykul który napisal Takashi Amano a w dziale Rośliny zamieścil Jacek... o przycinaniu roslin. Znalazlem taki oto fragment:
"Mech jawajski i paprocie wodne przytwierdzone do skał i korzeni należy przycinać jak fryzurę kiedy stają się za długie. Gdy mech wodny osiągnie lustro wody można bez obawy go mocno przerzedzać. Najlepiej jednak robić to starannie za pomocą nożyczek. "
Więc, panowie co na to "
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pancer
Bojownik
Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: stąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 8:05, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
A ja na to jak na lato, które mamy od wczoraj - nie ma innej możliwości starannego i estetycznego wyprowadzenia mchu jeśli nie cięcie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzysiek
Bojownik
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: LUBLIN/CZECHÓW
|
Wysłany: Czw 13:36, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
U nie po cięciu mech....padł....więc nie polecam....ale do decyzja każdego jak to bedzie robił ja tam wole rwać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
magg0t
ZBANOWANY
Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Lublin LSM
|
Wysłany: Czw 15:09, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ja też wolę rwać bo się przejechałem.
PS. Ta dyskusja powinna być w innym dziale...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kakteo
Krewetkomaniak
Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Poręba/Bursztynowa
|
Wysłany: Czw 23:13, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Zimek napisał: |
Więc, panowie co na to |
powiem tak: padł mi mech który był odcięty nożyczkami od całości, czyli młody... stary miał się w dobrze, tylko te pozostałe po odcięciu pędy jakoś tak nie chciały w przód pójść, w boki owszem... więc wniosek nasuwa się taki ze nożyczkami raczej można przycinać mech by rozwijał się w poprzek a nie w długość...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zimek
Administrator
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Lublin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:37, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ale nie rozumiem jak "rwać" czy rwać na chama az cały urwie sie z korzenia czy rwac tak kawaleczki jakby ciąc lub co...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzysiek
Bojownik
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: LUBLIN/CZECHÓW
|
Wysłany: Czw 23:48, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Zimek nic na chama z rośliną jak z kobietą trzeba delikatnie i bezpośpiechu ha ha....ale poważnie ja to zazwyczaj robie tak, urywam zawsze te najpierw co mi się gdzieś pałęczą po akwa te najdłuższe, potem krótkie galązki, wydaje mi się że w ten sposób można sobie "uszczknąć" kawałek i przyczepić dalej nie niszcząc już całego "wystroju" z mchu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zimek
Administrator
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Lublin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:27, 01 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Panowie a więc zapraszam na rozmowe a mchach tutaj :
[link widoczny dla zalogowanych]
Już założylem temat o naszych kontrowersjach jeśli chodzi o mech
Spróbujmy je tam rozwiązać z zaawansowanymi hodowcami mchów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pancer
Bojownik
Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: stąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:01, 01 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Polecam to forum jednak ostatnio jakoś cicho na nim zresztą jak i na naszym Lubelskim , chyba wszyscy na wakacje wyjechali.
Jednak tak to jest że akwarystyka jakoś zastyga na okres letni i uaktywnia się dopiero jesienią.
Pożyjemy zobaczymy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|