Lubelskie Forum Akwarystyczno-Terrarystyczne

Malwinaka

Witam, chciałam się zapytać jakie i ile rybek mogę trzymać w akwarium o pojemn. 30 l.
Byłam dziś w sklepie zoologicznym i pani mi powiedziała że praktycznie większkość, co mnie już zdziwiło. Jak zapytałam się o ilość to też nie określiła, nie więcej niż 5 z każdego gatunku (danio, gubik, mieczyk, platka). Z tego co czytam w forach to właściwie nic mi się nie zgadza.
Wiem że zaraz powiecie mi żebym kupiła większe akwarium ale nie mam miejsca na większe.

wiewiór

jest kilka gatunków które nadają się do takiej wielkości baniaczka min.: rasbora galxy czyli danio, rasbora borneańska czy plamista jeśli gupik to raczej endlera i proponował bym tylko samczyki. Jest też wiele gatunków krewetek które mozna trzymac w takim szkiełku. baniak mały ale jest kilka mozliwości obsady tak by nie była ona krytykowana na forach a co wazniejsze ryby miały gdzie plywać.

Malwinaka

Dziękuję i zachęcam innych do podpowiedzi

tom.pol

Jacek

Ja jeszcze dodam od siebie, że sporo jest gatunków proporczykowców do takiego szkiełka Smile

.

tom.pol

Dokladnie tak jak napisal Jacek
proporczykowce tez bardzo ciekawe rybcie

Na Twoim miejscu poszedl bym wlasnie w strone ryb ktore sa swego rodzaju "rarytasami" bo endlery czy galaxy to ma kazdy . Ja osobiscie wolal bym miec cos "oryginalnego" Wink

Jacek

Dawid N

Jacek

I tu się z Tobą nie zgodzę. Sklepy sprzedają to co im po prostu dobrze się sprzedaje. Nie ma co się oszukiwać i trzeba mieć na uwadze, że sklep to działalność zarobkowa. Trzeba zarobić na ZUS, czynsz (w galerii handlowej to są kwoty rzędu kilkunastu tysięcy zł mięsięcznie), pracowników i na właściciela - nic w tym dziwnego. Skoro nie ma zapotrzebowania na rzadkie ryby to mało kto "utopi" w nich pieniądze, bo ma inne wydatki i musi utrzymywać płynność finansową. O ile w czasach komunistycznych (pamiętam jak wyglądały sklepy) faktycznie można było się spierać o to czy mają one wpływ na propagowanie niszowych nurtów w akwarystyce to dziś mamy całkiem inne realia. Przede wszystkim internet - serwisy, fora strony prywatne - polskie i zagraniczne (dla tych co nie znają języków pomocą jest nawet tłumacz google). Mamy literaturę, książki, jednak zainteresowanie nimi nie jest wielkie - chętnych na zakup magazynów akwarystycznych jest na tyle mało, że dystrybutorzy prasy traktują je po macoszemu. Patrząc na sklepy - nawet lubelskie - wybór ryb jest coraz większy. Poza tym mamy importerów ryb - Tan-Mal, Tropheus, Hassar (nasz lubelski) i inni. Akwarystka to hobby - nikt nikogo nie zmusza do trzymania zwierząt wodnych w domu. Jeżeli ktoś się czymś interesuje to naprawdę znajdzie dojście do informacji o ich hodowli oraz źródła zakupu ryb. Ja prawie wszystkie ryby mam ściągnięte z zagranicy oraz przez importerów, więc wiem co piszę. Jak patrzę na obsadę większości akwariów prezentowanych na forach to mam wrażenie, że czas się zatrzymał - dokładnie te same gatunki ryb stanowią zdecydowaną większość co 25 lat temu. Jedyną nowością od tamtych czasów, która się przyjęła na lubelszczyźnie są krewetki akwariowe i gupiki endlera. Wg mnie to mało nawet w stosunku do tego co mamy w sklepach. Myślę więc, że nie jest to całkowicie wina sklepów...

tom.pol

Ja od bardzo dawna "sprowadzam" ryby do domu
Jesli chcialbym znalezc w sklepie w bruxeli krewetke klasy SSS - ... hmmmmm ... musial bym pojsc do sklepu do ktorego sprzedaje swoje krewetki Very Happy

Ale tak na powaznie to chcac kupic cos oryginalnego to trzeba zamowic u wlasciciela sklepu co wiaze sie z jego zwykle spora prowizja , a w internecie mozna zobaczyc real foto tego co mnie interesuje i mozna podpytac wlasciciela o kilka waznych szczegolow . Zwykle mozna dowiedziec sie o parametry w jakich sa trzymane interesujace nas osobniki itp

Niestety sklepy stacjonarne sa nastawione (tak jak pisze Jacek) na " to co idzie "

W pewnym sklepie w miejscu gdzie mieszkam wlasciciel sklepy chcial miec cos oryginalnego wiec kupil Arowane taka na oko ze 40 moze 50 cm ... i plywa ta Arowana u niego juz prawie rok . Ale co tu sie dziwic ... malo kto da za takie cudo 600 euro .
Dobrze ze to nie stadna ryba Very Happy

Dawid N

omron8

Odgrzewam

A czy jest coś co mogłoby mieszkać parami w takim akwa?

Jacek

Ja też odgrzewam odpowiedź. Proporczykowce (dość sporo gatunków) mogą parami lub nawet małym stadkiem.

omron8

A powiedz mi Jacku czy proporczykowce nie będą się żywiły moimi krewetkami?

Jacek

Krewetki to jeden z najlepszych pokarmów dla proporczykowców Smile

. Polecam, bo rosną na krewetkach jak na drożdżach.

omron8

Hehe! No właśnie Smile

Wcześniej miałem bojownika - straszny łobuz! Nawe na mnie się złościł jak do akwarium podchodziłem...

Szukam jakieś miłej parki. Ale nad proporczykowcami myślę już ładnych parę lat Razz