Lubelskie Forum Akwarystyczno-Terrarystyczne

kruszon95 · Wysłany: Nie 11:21, 30 Mar 2014 Temat postu:

Nie na widzę mieszańców, także podpinam się żebyś poszukała czegoś, czystej krwi, że tak się wyrażę, ale skoro to ci się podoba to twoja sprawa.

Selka · Wysłany: Nie 12:29, 30 Mar 2014 Temat postu:

Spoko. Jest to rzecz gustu. I pisze się '' nienawidzę ''

annnka · Wysłany: Nie 19:01, 30 Mar 2014 Temat postu:

To może jak masz takie ambicje to pobaw się w utrwalenie tego miecza, może świetnie wyglądać.

Masz prawo trzymać takie jakie Ci się podobają i nie wiem czemu niektórzy się spinają.

wodołaz · Wysłany: Nie 21:25, 30 Mar 2014 Temat postu:

skasowano

Selka · Wysłany: Nie 21:59, 30 Mar 2014 Temat postu:

Och nie, co ja zrobię, jeśli nie uda mi się sprzedać kilku odchowanych ryb. Przecież sprzedaż jest moim priorytetem . Chyba będę się musiała powiesić... Bardzo cię proszę Panie kolego wodołaz, o zaprzestanie dodawania komentarzy nie wnoszących nic do tematu bo robi się to co najmniej nudne...

JacekAmbrożkiewicz · Wysłany: Nie 22:07, 30 Mar 2014 Temat postu:

Jak dla mnie zupa rybna - przeczytałem temat - akwarium dla żyworódek- ni szczerze srogo się zawiodłem - trzymając razem platki i mieczyki różnych odmian nie masz kontroli co z czym i dlaczego ci wyszło- rodzice ci się podobają, ale nie wiesz co ci z tego wszystkiego powstanie- żyworódki to specyficzne rybki - najlepiej trzyma się je w akwarium jednogatunkowym - ewentulanie 2 - ale to już trzeba wiedzieć co i jak łączyć. Osobiście jestem fanem akwariów z 1 gatunkiem żyworódek- [link widoczny dla zalogowanych] - ale rozumiem cię - mojemu tacie np też podobał się rybny mix. Jednak jak wchodzisz na forum i pokazujesz swoje akwarium mniejszym lub większym miłośnikom rybek musisz liczyc się z podpowiedziami i krytyką - to co robisz podoba się ogółowi - tutaj są ludzie którzy starają się stworzyc jak najlepsze warunki rybom Smile

no ale pracuj pracuj dalej - jak chcesz to służę radą -chociażby na PW

Selka · Wysłany: Nie 22:15, 30 Mar 2014 Temat postu:

Liczę się z krytyką (jak pewnie zauważyłeś nie bluzgam an wszystkich, nie obrażam się ani nie burzę) . Platki ostatnio miałam... gdzieś w grudniu mniej więcej. Krytyka krytyką, ale odpowiadanie po raz n-ty na to samo była irytujący. Powtórzę jeszcze raz. Jeśli zapragnę w głębi serca wyselekcjonować jakąś odmianę para wyląduje w akwarium tarliskowym po porodzie samicy. Tak, może trzymać nasienie innego samca. Na tej zasadzie może trzymać nasienie samca i ze sklepu (nie wiem jak to jest w przypadku innych, ale u mnie gupiki były kotne kilkukrotnie po tym, jak samiec mi padł). Zakończmy proszę temat czystości rasy.

JacekAmbrożkiewicz · Wysłany: Nie 22:19, 30 Mar 2014 Temat postu:

chodzi mi też o to że twoja obsada to mix gatunkowy danio bystrzyki i żyworódki Wink

taka zupa

Selka · Wysłany: Nie 22:22, 30 Mar 2014 Temat postu:

Szkoda mi pozbywać się rybek, które mam u siebie od dłuższego czasu i świetnie się mają (danio i bystrzyki). Jest to akwarium, które przejdzie kompletny restart. Nie mam jeszcze pomysł na obsadę. Nastąpi to jednak gdzieś we wrześniu jeśli dostanę się na studia i wyniosę do Warszawy. W tedy zacznę kombinować.

annnka · Wysłany: Pon 8:20, 31 Mar 2014 Temat postu:

Mi też było szkoda i ja ciebie doskonale rozumie, miałam zupę rybną. Część ryb z poprzedniej obsady, gdzie nastawiłam się na jajorodne i wyprzedałam mieczyki. Później był wielki come back, a część ryb została.
Obecnie mam mieczyki, molinezje złote, kiryski, kirysa żółtopasego i 1 prystelkę, która odłowić się nie dała.
Otoski były ale są u krewet bo planowały się mnożyć ale coś ten moment nie nadchodzi...
Fajnie by było jakbyś trzymała podobne ryby, bo obce geny mile widziane Smile

.
Po odejściu z obsady akar mam dużo narybku.
Co jakiś czas dokupuję coś, żeby dodać nowe geny.
Teraz muszę postawić większy kotnik bo 20l to mało trochę a ryb ciągle przybywa i to widzę, że jakościowo coraz lepszych.
Część chcę zostawić sobie i dalej bawić się w selekcję.

Selka · Wysłany: Pon 10:05, 31 Mar 2014 Temat postu:

Ja planuję się tym zająć jakoś bardziej dokładnie, ale to już koniec września/ początek października jak zrobię restart, wyprowadzę się i też w Wawie liczę na to, że uda mi się zdobyć jakieś ładne rybcie. Skupić się w tedy na moli albo mieczykach (i tu najchętniej delta), ewentualnie dowalić gupiki jako "zapychać" zamiast rybek typu neonki. Jeszcze zobaczę, mam trochę czasu, że to przemyśleć. W tej chwili to też nie jest tak, że ryby są puszczone w samopas. Jak mam parkę gupików tej samej odmiany to po okoceniu się samiczki wylądują na jakiś czas do osobnego akwa. Co z tego wszystkiego wyjdzie to się zobaczy. Przez zasów do matury nie mam zbytnio czasu się w to bawić i akwarium spełnia głównie funkcję ozdobną (tu- co się komu podoba, mi się podoba biorąc pod uwagę moje obecne możliwosci czasowe. Nie oznacza to, że nie wolałabym np. biotopowego, szczególnie czarnej wody)

annnka · Wysłany: Pon 10:35, 31 Mar 2014 Temat postu:

Restart to dobry moment na zmiany jeśli je planujesz.
U mnie jakoś brak czasu na restart w dużym, a przydałoby się.
Powodzenia życzę i może kiedyś coś na Lubelszczyznę ciekawego przywieziesz Smile

.

kruszon95 · Wysłany: Pon 12:58, 31 Mar 2014 Temat postu:

Co kto lubi, mojemu tacie tak jak i Jacka też podoba się taka zupa, a mi nie specjalnie co do błędu to wydawało mi się, że razem to napisałem widocznie już taki odruch mam, że spację często naciskam, ale zresztą to jest nie ważne Very Happy

annnka

Selka daj jajkieś aktualne zdjęcia ryb, a jak chcesz łaciate złote molinezje to będę miała kilka jak podrosną.
Mieczyk jeśli tylko się dobrze odchowa będzie w ilości hurtowej Wink

, taki całkiem całkiem...

Selka

Nie chce brać na te chwile ryb bo nie wiem co chce trzymać po restarcie. Może zoastawie jeden gat żyworudek jakoś drobniczke, dodam jedna świetlówki i zrobię roślinniak. Zobacze. Będę musiała spokojnie pomyśleć.

annnka

Grunt to przemyśleć i dobrze dobrać obsadę Smile

adi

Selka - a może by tak trzy palecie i kiryski , parę ładnych korzeni , biały piasek - CUDO-

Selka

Palet się boje bo akwa będzie zostawię na dłuższy czas (czasem i powyżej tygodnia pewnie). Jak dotąd nie miałam problemu żeby ryby mi padały (planuje wyjechać na studia) Jak paletki znoszą czasowe ograniczenie dostępu do jedzenia? Zastanawiałam się jeszcze nad sklarami ale też nie wiem jak sobie poradzą. Oczywiście myślę nad automatycznym karmidlem czy czymś w ten desen.

Selka

Dzisiaj do mojego akwa zdobyłam Acanthicus Adonis (chyba, jeśli się nie mylę- rozpoznanie na podstawie zdjęć z netu, bo Pan w zoologu nie był pewien, która to "L-ka") postaram się dodać zdjęcia malucha jak wypełźnie spod korzeni. Zdecydowanie zostawiam zbrojniki po restarcie akwa. Tak oto wygląda mój misz-masz w tej chwili:

adi

Fajny ten zbiorniczek maszszszsz , tę żabienicę na przedzie to zbrojniczki załatwiły , czy mi się tylko tak wydaje że jest jakaś przeźroczysta .