Lubelskie Forum Akwarystyczno-Terrarystyczne

CichaWoda

Jesteśmy po wizycie przed adopcyjnej. Jutro nowy członek rodziny powinien być już u nas. Fotki dla A!icji niebawem... Smile

annnka

Też chcę zobaczyć co wybraliście za stworka Smile

.

CichaWoda

OK, wrzucę do tego tematu, to zobaczysz.

adi

CichaWoda

No to się chwalę. Poznajecie? Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

To z wczoraj z drogi do domu, jeszcze w samochodzie.

A!icja

Sunia nr2

Szczęściara z niej Smile

Niech Wam zdrowo rośnie i rozwija się. Dziękuję za fotkę Smile

annnka

Śliczna, jakaś spokojna chyba Very Happy

albo zmęczona.

CichaWoda

Pierwotnie miał być pies, ale ostatecznie zdecydowaliśmy się na suczkę. Na razie wydaje się być spokojna.... Jak długo, to się dopiero okaże Smile

lightlbn

Super gratuluję wyboru Smile

To teraz tylko mnóstwo miłości, wyrozumiałości, dobra micha + witaminy i będzie cacy Wink

W razie "W" polecam tylko Głęboką... żadne Stefczyki i inne kliniki...

Niech rośnie Smile

annnka

Pryskajcie zapchleńca od pcheł i kleszczy bo tego dziadostwa pełno.
Wybierzcie też mądrze żywienie, moje pchlarze są na mięsie i kościach z dodatkiem domowego, najlepiej im to służy.
Jak podrośnie po cieczce możecie wykastrować mam sprawdzonego weta i małe rany są i jest tani. Wiele zwierząt nam kastrował i wszystkie się wybudziły a rany się pięknie goiły. Mojego psa wyciągnął z niedowładu, myślałam, że trzeba uśpić a tu śmiga jak nowy już kilka lat bez powtórek paraliżu.

CichaWoda

Właśnie muszę się jeszcze rozejrzeć za dobrą suchą karmą. Sterylizacja jak najbardziej, bo jest to jeden z warunków umowy adopcyjnej. Ale to dopiero koło września-października. A skąd jest ten Twój wet Aniu?

adi

jak coś poważnego i bardzo niepokojącego by się działo ( odpukać trzy razy ) to polecam kliniką : [link widoczny dla zalogowanych]

annnka

Mój wet jest z Radawca Małego w stronę Kraśnika jak się jedzie 7km od Lbn. Nawet szczepień nie robi wet wiejski tylko zamawiany jest nasz wet. Wiejski/powiatowy się coś pofuczył bo zawsze tamtego bierzemy do wszystkiego.
Rana na małym psie/kocie 1-2cm posrebrzona i nigdy nic się nie działo a ciął nam z rodziny sporo zwierząt psy/koty. Cena kastracji pies mały 150zł, kot 100zł. To są normalne jego ceny taniej za bardzo się nie znajdzie a dla mnie to jedyny wet, któremu z niewielkim tylko stresem dam kroić zwierzynę.

Co do suchych karm to ogólnie nie polecam, wystarczająco chemii jest w mięsie a do karm dodają swoją. Tak samo puszek i innego gotowego żarcia. Ale nie każdemu psu służy to samo.

Ale moje psy są na wsi i mogą sobie na trawce wcinać krwawe kości, chociaż psy to za dużo powiedziane 4 i 6kg żywej masy z płaskim pyskiem to prawie jak kot Very Happy

.

CichaWoda

adi dzięki za linka.
Ania, trochę daleko do tego weta, ale jeszcze się zastanowię. Mam jakieś pół roku Wink

Wszędzie teraz chemii pełno. Poprzednie psy nie odchorowywały jedzenia, które im serwowaliśmy, więc mam nadzieję, ze z tym też będzie ok. Jadły też suchą karmę i obecnej psince takową planuję, tylko właśnie jakąś lepsiejszą. Nasza sucz na razie w domu, żeby się do nas przyzwyczaiła, ale docelowo będzie na zewnątrz. Więc krwawe kości też mogłaby wcinać, ale one przecież niebezpieczne, więc jej mooooocnoooooo ograniczymy.

lwica79

kości wołowe, wieprzowe można od czasu do czasu podać... a wręcz potrzebne, bo przeczyszczają układ pokarmowy. Takie same właściwości ma trawa którą psy okresowo zjadają - niektóre zwracają ją zaraz po zjedzeniu, z niepotrzebną zawartością żołądka. A inne wydalają od drugiej strony, ale tak czy inaczej jest im bardzo potrzebna.
Kości z drobiu są niebezpieczne- tych psom nie wolno podawać zdecydowanie- rozgryzane są na małe drzazgi i wbijają się często w przewód pokarmowy powodując różne dolegliwości.

Jeszcze odnośnie puszek- niektóre nie są złe, ale trzeba bardzo uważać by się nie kupiło źle przechowywanej- jeśli chociaż trochę stały w sklepie w zbyt ciepłym miejscu ( a latem bez klimatyzacji to cały sklep jest zbyt ciepły) to mogą być wręcz trujące. Ja dwa razy się na takie nacięłam (Chappi ) . Jadał mój pies to tylko od czasu do czasu i było ok.. aż dwa razy pod rząd kupiłam źle przechowywane i ..... na szczęście na zwracaniu się skończyło .

annnka

U mnie psy jedzą wszystkie rodzaje kości w tym drobiowe. Surowe drobiowe nie są złe najgorsze są po obróbce cieplnej.
Generalnie żywienie psów to temat rzeka, najważniejsze żeby psu nie szkodziło.

CichaWoda

Noo właśnie, temat żywienia, to temat rzeka. Co naszej psinie smakuje i służy, to się okaże.
A co do puszek, to ja w sklepie kupuję baaardzo sporadycznie. Jak zapas w domu się skończy i nie zdążę uzupełnić. Jak na razie wszystkie były ok, bo u tego kolesia magazyn bez ogrzewania, a i puszki raczej szybko schodzą.

annnka

Nie każdemu psu służy to samo, miałam kota który tylko suche jadł, ale nauczył się jeść porządnie Very Happy

CichaWoda

Widocznie mu smakowało Very Happy

Albo nadrabiał jakość ilością.

annnka

Niestety był nauczony tylko jedzenia tego i strasznie wychudzony, zaniedbany był i chory...