Lubelskie Forum Akwarystyczno-Terrarystyczne

michal78

Witam. Dwa tygodnie temu zalałem zbiornik, po kilku dniach pojawił się wykwit pierwotniaków, standard. Kilka dni później ustapił i woda była znów klarowna, minęło dwa tygodnie i uznałem że akwa dojrzało, testy wskazały na zerowe NO2. Zarybiłem zbiornik i dzień później woda znów zamglona (pierwotniaki?) chociaż już nie w takim stopniu jak za pierwszym razem. Dodam że przez te dwa tygodnie gdy woda dojrzewała zrobiłem kilka podmian na wodę RO aby zbić twardośc, może więc nie pozwoliłem jej w pełni dojrzeć i stąd teraz powtórka pierwotniaków ? NO2 jest nadal zerowe no i są już ryby... Próbowałem zwiększyć na full natlenienie (niektórzy doradzają to na pierwotniaki) ale nic to nie zmieniło. Umieściłem też na próbe kilka wacików kosmetycznych w filtrze ale bez rezultatu, jutro powinienem dostać zamówioną włókninę. Czy to przejdzie ? Dodam że w ciągu tych 2 tygodni chociaż woda była znacznie lepsza to jednak nie było momentu by był to 100% kryształ.

lwica79

u mnie zakwit pierwotniaków pojawia się czasami (chociaż niewielki) jak zbyt dokładnie wyczyszczę filtr i odmulę dno przy podmianie wody. Pomaga na to zawsze niezawodnie jedno- brak karmienia przez dwa -trzy dni ale to rygorystycznie trzeba przestrzegać. Mi już po pół dnia łapki chodzą, żeby chociaż odrobinę płatków dać zwierzaczkom.. przecież takie biedne proszą Confused

, i tym podkarmiam znów pierwotniaki.. aż wreszcie jakoś wytrzymuję i woda wraca do krystalicznej czystości. Światło świeci się jak zawsze, natleniania nie dodaję.