|
Lubelskie Forum Akwarystyczno-Terrarystyczne Lubelskie Forum dla Akwarystów i Terrarystów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wisnia0384
Gupik
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:22, 17 Mar 2012 Temat postu: Krewetka babaulti utknęła w jamie gębowej pielęgniczki Kakad |
|
|
Jak w temacie. Wiedziałem, że tak się skończy. Samiec kakadu nie ma umiaru. Każda nieostrożna krewetka ląduje w jego pysku niezależnie od wielkości. Jest kilka samic rc i babaulti których nie rusza bo się nauczyły jak nie pozwolić się zjeść
Przejdę do sedna sprawy - kakadu od wczoraj pływa z krewetką w gębie. Nie przyjmuje pokarmów, ciężko oddycha i praktycznie się nie rusza ale na dnie nie leży. Widzę krewetkę ale nie mam możliwości jej wyciągnięcia. Chyba pozostaje mi czekać na rozstrzygnięcie problemu w sposób naturalny.
Nieraz widziałem, jak przez kilka godzin przeżuwał większe okazy ale teraz jest na prawdę nieciekawie.
Czy mieliście kiedyś podobne sytuacje?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Akwamaniak
Pirania
Dołączył: 22 Lut 2012
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/4 Skąd: LBN-Czechów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:47, 17 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
a po co trzymasz kakadu z krewetkami.?.
Masz problem bo trzymasz kakadu które wręcz uwielbiają krewetki.rarytas.
zrezygnuj z czegoś.
Takie jest moje zdanie i kilku innych ludzi...
Ostatnio zmieniony przez Akwamaniak dnia Sob 17:49, 17 Mar 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wisnia0384
Gupik
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:37, 17 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Krewetki służą za naturalny pokarm. Krewetki mnożą się strasznie i przeżywalność jest ogromna bo zbiornik jest w 100% zarośnięty. Krewetki muszą być bo mam dużo mchów a tego mi otoski nie wyczyszczą
Pielęgniczka też musi jakaś pływać. Jak kakadu kipnie (zaraz zrobię zabieg za pomocą igły bo pinceta jest za szeroka) to wydaje samice i kupuję agasizy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
el_primo
Bojownik
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:15, 17 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
jak widzisz ze kakadu sam sobie nie poradzi i zdechnie to nie czekaj tylko go wyłów i operacyjnie wyciągnij mi z pyska tą krewetkę. Przed złapaniem rybki przygotuj sobie czysty blat na którym ją położysz, pincetę i igłę( igłą może być wygodniej ją wydobyć) i działaj. Szkoda ryby by założyć ręce i nic nie robić...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wisnia0384
Gupik
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:00, 18 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Niestety nawet igła nie pomogła. Krewetka utknęła zbyt daleko. Ale po zabiegu ryba jakby trochę odżyła. Zobaczymy jak sytuacja się potoczy. Chciałbym, żeby samiec przeżył bo to piękny okaz i okręt flagowy mojego szkiełka Poza tym już do niego się przywiązałem i jego wrednej gęby. Nawet wybaczyłem mu setki zjedzonych krewetek
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|