|
Lubelskie Forum Akwarystyczno-Terrarystyczne Lubelskie Forum dla Akwarystów i Terrarystów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paulina83
Drobniczka
Dołączył: 08 Gru 2012
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Jabłonna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:06, 28 Lut 2018 Temat postu: Dziwna choroba u złotych rybek |
|
|
Witam! Rok temu zakupiłam dwie złote rybki lwie główki ze sklepu w którym były w fatalnych warunkach, stłoczone, chore ryby (pleśniawka i Bóg wie co jeszcze, otwarte rany, wyżarte dziury w otworach gębowych), trupy po kątach itd. Moje były nieliczne wyglądające na w miarę zdrowe i do odratowania. Stwierdziłam że dam im szansę, przeleczone cmf, potem capiforte gdyż miały prawdopodobnie pasożyty po kilku tyg wyglądały zdrowo i okazale. Powędrowały do zbiornika 300 l w towarzystwie kilku otosków i krewetek amano. Wszystko było ok, tarły się co około 3 dni aż jakieś 3 miesiące temu zakupiłam kilka roślinek na allegro. Podawałam też okazjonalnie mrożoną ochotkę, obstawiam że któraś z tych rzeczy spowodowała problem. Najpierw samiec zaczął dziwnie się zachowywać, ocierać się, pływać przy powierzchni jakby miał problem z wypornością, pcha go do góry (raczej wisieć pod lustrem wody) . Pomyślałam że to coś z pęcherzem pławnym. Potem doszły dziwne kropki, raczej grudki na płetwie ogonowej u nasady od góry, twarde wyczuwalne w dotyku jakby pod skórą coś było. Pojawiły się ciągnące odchody, galaretowate ale nieznacznie, głównie po nocy, w dzień jest ok. Ostatnio zaczyna strzępić się płetwa grzbietowa, ogonowa też trochę, ma jakby nieskoordynowane ruchy, jakby miał coś z mięśniami, ale nieznacznie. Jest wyraźnie chudszy niż był, apetyt za to ma wyśmienity, z tym że dostępność pokarmu gorsza, samica jest szybsza u celu, muszę się nakombinować żeby dostały po równo. Objawy następowały stopniowo jedne po drugich, obecnie rzadko wisi przy powierzchni, więcej chowa się po krzakach, niestety samica również stała się osowiała, często się chowa, natomiast brak u niej innych objawów.
Parametry:NO2 0, NO3 max5 - 7, gh 16-18, kh ok 15, ph 7,8; (pomyślałam że może za twarda woda zaczęłam stopniowo zmiękczać, obecnie jest gh ok 14, kh ok 8, ph ok 7, filtracja - 2 filtry wewn gąbka + ceramika, przepływ w sumie ok 1700 l/h, podmianka co tydzień ok 90 - 100 l odstaną wodą. Karmię hikari fancy goldfish i zielony groszek co ponoć pomaga na trawienie. Ochotkę przestałam dawać.
Podjęte leczenie, CMF - było jakby ciut lepiej, potem znowu to samo., capiforte. Boję się faszerować chemią bo działam po omacku, nie mam pojęcia co to może być, te narośla, guzki nie przypominają ospy ani pleśniawki, są jakby pod skórą. Ktoś ma pomysł co to może być?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paulina83
Drobniczka
Dołączył: 08 Gru 2012
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Jabłonna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:16, 28 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Na pierwszej fotce widać ciut te narośla, niestety nie udalo mi się zrobić lepszego zdjęcia, drugie zdjęcie zbiornik ogólnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paulina83
Drobniczka
Dołączył: 08 Gru 2012
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Jabłonna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:26, 02 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Udało mi się zrobić kilka lepszych fotek, te krostki są też mniej więcej w połowie wysokości płetwy ogonowej. Ktoś ma jakiś pomysł?
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
florafish
Gupik
Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Lublin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:35, 02 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Przeczytaj [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paulina83
Drobniczka
Dołączył: 08 Gru 2012
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Jabłonna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 8:09, 03 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Ospa trzy miesiące temu pierwsze objawy, już by było po rybach, wysypka też byłaby na całym ciele nie tylko na ogonie, czy mylę się?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
florafish
Gupik
Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Lublin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:57, 03 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Nie wiem jak długo rybki żyją z takimi objawami. Po wykryciu chorej jednostki podlega eutanazji. Tylko ja mam neonki 30-40szt i krewetki.
Zawsze po dokupieniu rybek są problemy, na szczescie jednostkowe.
Stosujesz CMF, moze się bakterie uodpornily i należy zastosować inny preparat.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paulina83
Drobniczka
Dołączył: 08 Gru 2012
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Jabłonna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 7:33, 04 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Być może, z tym że ospa we wczesnym stadium jest uleczalna, więc z tą eutanazją się nie zgodzę. Narazie postanowiłam spróbować naturalnych metod, a mianowicie czosnek. Zgniatam ząbek i mieszam z granulatem, kiedy nasączy się tym sokiem wrzucam do akwarium, co ciekawe zjadają łapczywie i karmę i kawałki czosnku. Wiadomo, złote rybki są żarłoczne i lubią rośliny, ale że surowy czosnek to nie wiedziałam 🙂 Mam wrażenie że stały się bardziej żywotne, chętniej plywają, ale zobaczymy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|